Dowodów tych dostarczyły próbki włosów i krwi przekazane Waszyngtonowi przez tych, którzy jako pierwsi pospieszyli z pomocą ofiarom ataku w Damaszku - powiedziała dzisiaj szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry.
aktualizacja: 18:01
Według informacji Waszyngtonu w ataku tym zginęło 1429 osób. Prezydent Barack Obama podkreślił, że był to najgorszy atak chemiczny w XXI wieku. Kerry wyraził przekonanie, że Kongres USA poprze prezydenta Obamę, który zdecydował o ograniczonej operacji militarnej przeciwko reżimowi syryjskiemu w reakcji na atak chemiczny na przedmieściu Damaszku z 21 sierpnia.
Obama poinformował wczoraj, że będzie zabiegał o autoryzację Kongresu USA dla tej operacji. Podkreślił, że będzie ona ograniczona w czasie, a jej celem będzie odstraszenie reżimu syryjskiego przed dalszymi atakami chemicznymi. Wykluczył wysłanie do Syrii amerykańskich sił lądowych. Przesłał już do Kongresu projekt uchwały z prośbą o zgodę na działania militarne wobec Syrii.
Stawimy czoło każdej agresji z zewnątrz
Prezydent Syrii Baszar el-Asad oświadczył dzisiaj, że jego kraj potrafi odeprzeć każdy atak. - _ Syria jest zdolna stawić czoło każdej agresji z zewnątrz _- powiedział na spotkaniu z przedstawicielami władz Iranu.
- _ Amerykańskie groźby przeprowadzenia ataku nie odwiodą Syrii od jej zasad, ani od jej walki z terroryzmem, wspieranym przez niektóre państwa regionu i zachodnie, przede wszystkim Stany Zjednoczone _- zacytowała Asada państwowa telewizja syryjska.
Decyzja prezydenta USA Baracka Obamy, by prosić Kongres o zgodę przed militarnym uderzeniem na Syrię, została dzisiaj skomentowana przez oficjalny syryjski dziennik rządowy _ Al-Sawra _.
Niezależnie od tego, _ czy Kongres zapali czerwone czy zielone światło dla agresji i czy perspektywa wojny przybliży się czy oddali, to, co prezydent Obama ogłosił wczoraj, mówiąc wymijająco lub napomykając, to początek historycznego amerykańskiego odwrotu _ - napisała _ Al-Sawra _.
W artykule dodano, że niechęć Obamy do podjęcia akcji militarnej wyrasta z jego _ poczucia niejawnej porażki i zniknięcia jego sojuszników _. Obawy przywódcy USA przed przekształceniem interwencji o ograniczonym zasięgu w _ otwartą wojnę popchnęły go do szukania zgody Kongresu _ - napisał dziennik.
Podobnie wypowiedział się syryjski minister stanu ds. porozumienia narodowego Ali Hajdar, który uważa, że _ Obama dał sobie szansę, aby zrobić krok do tyłu, mówiąc o akceptacji Kongresu i szukając innych stron do udziału w ataku _. Hajdar mówił o tym w rozmowie telefonicznej z agencją Associated Press.
_ Decyzja wypowiedzenia Syrii wojny jest decyzją kryminalną i decyzją niewłaściwą. Jesteśmy pewni, że zwyciężymy _ - powiedział dziennikarzom syryjski wiceminister spraw zagranicznych Fajsal Mekdad.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ponad 500 ofiar ataku chemicznego w Syrii Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH) podało tymczasowy bilans domniemanego ataku z użyciem broni chemicznej pod Damaszkiem 21 sierpnia w Gucie wschodniej i zachodniej. | |
Eksperci ONZ już w Holandii. Jakie mają plany? Eksperci ONZ, którzy prowadzili badania dotyczące ataku chemicznego na przedmieściach Damaszku, przylecieli do Holandii. | |
Barack Obama się waha, ale krytykuje ONZ Prezydent USA uważa, że Rada Bezpieczeństwa nie spełniła swojego zadania, bo nie potrafi działać gdy pogwałcone są ustalone prawa. |