Do starć doszło, gdy demonstranci próbowali sforsować zapory przed budynkiem** **parlamentu.
Policjanci odparli demonstrantów. Nikt nie został ranny. To pierwsze starcia z policją w czasie trwających od miesiąca w Sofii i innych bułgarskich miastach antyrządowych protestów.
Ich uczestnicy zwołują się głównie poprzez portale społecznościowe. Domagają się dymisji rządu finansisty Płamena Oreszarskiego, popieranego przez lewicę i partię bułgarskich Turków DPS, i żądają przedterminowych wyborów.
Demonstracje wywołała seria kontrowersyjnych decyzji personalnych rządu. Choć gabinet Oreszarskiego wycofał się z nich, protesty przekształciły się w wystąpienia antyrządowe.
Demonstranci podkreślają, że rząd pozostaje głuchy na ich żądania. Dlatego planują rozpoczęcie 24-godzinnej blokady parlamentu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W Bułgarii blokują magistrale transportowe Demonstranci grożą rozszerzeniem akcji, jeśli nie odejdzie rząd premiera Płamena Oreszarskiego. | |
Demonstranci otoczyli parlament Bułgarii Kilkaset osób otoczyło parlament i wstrzymało ruch uliczny w Sofii. Manifestanci domagają się rozwiązania Zgromadzenia Narodowego i nowych wyborów. | |
Groźne starcia podczas demonstracji w Sofii Osiem osób, w tym poseł nacjonalistycznej partii Ataka, zostało rannych podczas demonstracji |