O nakazie bezinteresownej służby bliźnim mówił Benedykt XVI w czasie mszy, którą odprawił w Bejrucie. Kończy ona jego trzydniową wizytę w Libanie.
Celem pielgrzymki była prezentacja dokumentu podsumowującego synod biskupów Bliskiego Wschodu, do którego doszło dwa lata temu w Watykanie.
Benedykt XVI mówił, że Kościół - za przykładem Jezusa, który był sługą cierpiącym, a nie _ wszechmocnym wyzwolicielem politycznym _, służyć ma _ bezinteresownie wszystkim, bez żadnych różnic _.
Papież prosił Boga szczególnie o to, aby obdarzył region Bliskiego Wschodu sługami pokoju i pojednania, aby wszyscy mogli żyć spokojnie i godnie.
Papież dodał, że służenie sprawiedliwości i pokojowi w świecie, w którym przemoc nieustannie powiększa orszak śmierci i zniszczenia, jest zatem pilnie konieczne, aby angażować się w budowę braterskiego społeczeństwa.
Jak wszystkie dotychczasowe wystąpienia w czasie tej podróży, Benedykt XVI zakończył kazanie życzeniem, by Bóg błogosławił Liban i wszystkie narody umiłowanego regionu Bliskiego Wschodu, i obdarzył je pokojem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przyjechał papież, więc podpalili KFC Benedykt XVI rozpoczął wizytę w Libanie. Przeciwko tej pielgrzymce demonstrują setki ludzi. | |
Chcą przeprosin od papieża za cytat z cesarza Muzułmański związek żąda przeprosin za słowa z wykładu wygłoszonego przez Benedykta XVI sześć lat temu. | |
Benedykt XVI: Bliski Wschód żyje w udręce Benedykt XVI zauważył, że zamachy na życie ludzkie widoczne są nie tylko w krajach dotkniętych konfliktami zbrojnymi. |