Zgodnie z oczekiwaniami rząd Silvio Berlusconiego otrzymał wotum zaufania we włoskim Senacie.
Zdaniem premiera debata nad jego expose była przykładem zmiany klimatu politycznego we Włoszech po przedterminowych wyborach parlamentarnych.
Podobnie jak w izbie deputowanych, Berlusconi ponowił ofertę współpracy z opozycją, której szczegóły już jutro omówi z jej liderem Walterem Veltronim.
Szef włoskiego rządu z uznaniem wyraził się o pozytywnych zmianach na włoskiej scenie politycznej. Pochwalił dojrzałość wyborców, którzy w kwietniowym głosowaniu zdecydowali o tym, że w nowym parlamencie znalazło się kilka partii - a nie kilkanaście, jak w poprzedniej kadencji. Mimo, jak to określił, skrajnie trudnej sytuacji kraju, Berlusconi zadeklarował się jako optymista. Dał również dowód, że nie opuszcza go poczucie humoru.
ZOBACZ TAKŻE:
Na uwagę senatora opozycji, że w swym expose aż 14 razy użył słowa _ wzrost _, premier odpowiedział, że _ nie powinno to dziwić, ponieważ uważa się mnie za karła _ - co wywołało powszechną wesołość.
Berlusconi potwierdził, że pierwsze robocze posiedzenie gabinetu odbędzie się 21 maja w Neapolu, a zostanie poświęcone sprawom bezpieczeństwa oraz pomocy dla rodzin borykających się z drożyzną.