Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Igor Bancer skazany na 13 dni aresztu

0
Podziel się:

ZPB zorganizował dziś w Grodnie pikietę przeciwko wprowadzeniu klas rosyjskojęzycznych do polskiej szkoły w tym mieście. Jak potraktowano działaczy?

Białoruś: Igor Bancer skazany na 13 dni aresztu
(JAKUB SZAMETO / EAST NEWS)

Działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi Igor Bancer został dziś skazany na 13 dni aresztu. Był wśród 20 osób zatrzymanych podczas pikiety w obronie polskiej szkoły w Grodnie - powiedziała prezes ZPB Andżelika Orechwo.

Bancer _ został skazany na 13 dni aresztu: 11 dni za udział w nielegalnej pikiecie i dwa dni za stawianie oporu przy zatrzymaniu _ - powiedziała Orechwo.

Prezes Rady Naczelnej ZPB Andrzej Poczobut zapewnił, że Bancer nie stawiał oporu przy zatrzymaniu, tylko go pobito. Według Andżeliki Orechwo Bancer ma sińce i ślady pobicia na twarzy.

ZPB zorganizował dziś w Grodnie pikietę przeciwko wprowadzeniu klas rosyjskojęzycznych do polskiej szkoły w tym mieście. Odbywała się ona bez zezwolenia władz. Poczobut informował wcześniej, że Związek zwrócił się z wnioskiem o zgodę na cztery pikiety w obronie polskiej szkoły, ale władze białoruskie jej nie udzieliły.

Dzisiejsza pikieta została rozbita przez milicję. Jeszcze przed jej rozpoczęciem, a potem w jej trakcie zatrzymano 20 osób, w tym dwoje wiceprzewodniczących ZPB, Renatę Dziemiańczuk i Mieczysław Jaśkiewicz. Jedenaście z nich po kilku godzinach zwolniono, a 8 ma mieć rozprawy w poniedziałek.

Andrzeja Poczobuta nie było wśród zatrzymanych, ale był on przez kilka godzin przetrzymywany w podlegającym MSW inspektoracie wykonywania wyroków, gdzie dostał wezwanie na piątek. Poczobut, który w lipcu 2011 roku został skazany na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata za zniesławienie prezydenta Alaksandra Łukaszenki, powiedział, że zgodnie ze swoim statusem musi się stawiać na wezwania do inspektoratu.

_ - Pikieta została szybko rozpędzona przez milicję. Ludzi zabierano do autokarów, wynoszono (trzymając) za ręce i za nogi, rwano ubranie. Było sporo osób starszych, w wieku 60-70 lat _ - powiedziała Orechwo.

Orechwo na początku maja informowała, że władze Grodna podjęły decyzję o ulokowaniu w polskiej szkole nr 36 klas rosyjskojęzycznych ze szkoły nr 27 w tej samej dzielnicy. Podkreślała, że byłby to _ pierwszy krok ku likwidacji szkoły _.

Szef wydziału oświaty urzędu dzielnicowego w Grodnie Siarhiej Łamieka uzasadniał potrzebę przeniesienia klas rosyjskojęzycznych do polskiej szkoły znacznym wzrostem liczby klas w szkole nr 27, które już nie mieszczą się we własnym budynku.

_ - Dlatego pomyśleliśmy o ewentualności ulokowania dwóch klas pierwszych w innej placówce edukacyjnej _ - powiedział. Jak zapewnił, byłoby to rozwiązanie tymczasowe, które ma odciążyć szkołę nr 27 do czasu wybudowania nowej szkoły w dzielnicy. Podkreślił, że kwestia zmiany statusu szkoły z polskim językiem nauczania _ nie była, nie jest i nie będzie podnoszona _.

Klas rosyjskojęzycznych nie można w szkole umieścić bez zgody właściciela budynku, czyli uznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi, który jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie.

Orechwo powiedziała, że nieuznawany przez władze ZPB obawia się, że jeżeli decyzja nie zostanie podjęta i ogłoszona teraz, to może dojść do próby wprowadzenia klas _ po cichu _.

_ - Oficjalny ZPB zapowiada cały czas, że podejmie decyzję na swojej Radzie. Ale mamy już koniec roku szkolnego. Wszyscy liczą pewnie na to, że sprawa ucichnie, a na jesieni dzieci przyjdą do szkoły i zobaczą, że są też klasy rosyjskojęzyczne _ - powiedziała.

Ambasada Polski na Białorusi w maju wystosowała do białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych notę z pytaniem o zamiary dotyczące polskiej szkoły w Grodnie. _ - Chcemy znać oficjalne stanowisko władz _ - podkreślał konsul polski w Grodnie Andrzej Chodkiewicz. Jak dodał, wypowiedzi w tej sprawie dzielnicowego kuratora w Grodnie Siarhieja Łamieki nie mają oficjalnego charakteru.

W szkole polskiej w Grodnie uczy się 383 dzieci.

Czytaj więcej w Money.pl
Przenoszą polską ambasadę. Dlaczego? Ambasada Polski w Mińsku od 11 czerwca tymczasowo przeniesie się do budynku polskiego konsulatu
Zaskakująca odpowiedź Mińska na sankcje Białoruscy ambasadorowie wrócą do Warszawy i Brukseli. A co zrobią unijni dyplomaci?
Wizyta Putina to balsam dla duszy prezydenta Analitycy komentują niedawną wizytę rosyjskiego prezydenta w Mińsku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)