Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Nie żyje dziennikarz białoruskiej sekcji Polskiego Radia

0
Podziel się:

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach 44-letni dziennikarz stracił życie. Internat znajdował się w pobliżu domu, w którym mieszkał.

Białoruś: Nie żyje dziennikarz białoruskiej sekcji Polskiego Radia
(selensergen/iStockphoto)

Nie żyje białoruski dziennikarz i pisarz Jury Humianuk, który pracował pod pseudonimem dla białoruskiej sekcji Polskiego Radia; wczoraj wieczorem wypadł z 9. piętra internatu w Grodnie - poinformowało w nocy Radio Swaboda.

Aktualizacja godz. 11.10

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach 44-letni dziennikarz stracił życie. Internat znajdował się w pobliżu domu, w którym mieszkał.

Humianiuk współpracował nie tylko z Polskim Radiem, ale także z Radiem Racyja - nadającą po białorusku radiostacją finansowaną ze środków polskiego MSZ. Był stałym współpracownikiem białostockiego miesięcznika _ Czasopis _, a także autorem wierszy i powieści. Należał do niezależnego Związku Pisarzy Białoruskich oraz białoruskiego PEN-Centru.

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach 43-letni dziennikarz stracił życie. Polonijna dziennikarska Ines Todryk-Pisalnik napisała na Facebooku, że rozmawiała ze świadkiem zdarzenia. _ - Mówi, że Jura rzucił się z 9. piętra _ - relacjonuje.

Jak napisała opozycyjna gazeta _ Nasza Niwa _ matka dziennikarza sugeruje, że mogło to być zabójstwo. Milicja wstępnie skłania się ku wersji samobójstwa.

Latem 2011 r. podczas akcji milczących protestów w Grodnie - kiedy to demonstranci zbierali się na centralnych placach miast, klaszcząc lub tupiąc, ale nie wznosząc żadnych haseł antyrządowych - Humaniuk został aresztowany na 12 dni.

Czytaj więcej w Money.pl
Polski alpinista zginął na Kaukazie W górach Kabardyno-Bałkarii w rosyjskiej części Kaukazu zginął alpinista z Polski - poinformowała agencja Interfax.
Wiceminister zginął wczoraj podczas raftingu 31-letni Jakub Kuliszek, czeski wiceminister ochrony środowiska naturalnego, zginął na rwącej rzece Enns w Styrii w Austrii.
Tragedia na drodze. Nie żyje 31 osób W tym kraju w wypadkach samochodowych ginie co roku ponad 100 tysięcy osób. To najwięcej na świecie.
wiadmomości
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)