Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Brytyjskie izby handlowe straszą powrotem recesji

0
Podziel się:

Powód to kryzys zadłużenia w eurostrefie i protesty w Grecji.

Brytyjskie izby handlowe straszą powrotem recesji
(skywaytoheaven/iStockphoto)

Powodem ma być kryzys zadłużenia w eurostrefie, który doprowadził do burzliwych społecznych protestów w Grecji - przestrzega *wpływowe, biznesowe lobby Brytyjskie Stowarzyszenie Izb Handlowych BCC.*_ _

_ - Kryzys w eurostrefie i perturbacje na globalnych rynkach finansowych zagrażają perspektywie wzrostu gospodarki brytyjskiej. Ryzyko, iż rozwój wydarzeń w eurostrefie nastąpi w niepożądanym kierunku jest bardzo wysokie _ - sądzi David Kern, główny ekonomista BCC cytowany w tygodniku _ The Observer . _

Zdaniem Kerna, ryzyko niewypłacalności Grecji, której dług publiczny sięga 120 proc. PKB, jest wysokie i może okazać się zapalnikiem problemów na dużą skalę. Tym bardziej, że stan brytyjskiej gospodarki jest _ kruchy _:

_ - Po dwóch z rzędu kwartałach wzrostu ryzyko natychmiastowego ześlizgnięcia się w recesję nie jest duże. Jednak ożywienie jest kruche i lekceważenie ryzyka powrotu recesji byłoby niewskazane _ - zaznacza Kern.

W opublikowanych wczoraj prognozach BCC zakłada nieco wyższe tempo brytyjskiego PKB w tym roku i nieznacznie niższe w przyszłym - odpowiednio 1,3 proc. i 2,0 proc. w skali roku (wobec wcześniej zakładanego 1,0 proc. i 2,1 proc.).

W uzasadnieniu BCC wskazuje, iż czynniki, które były wsparciem na wczesnym etapie ożywienia, takie, jak: bodziec fiskalny i monetarny, a także spadek kursu waluty, wyczerpią się.

BCC argumentuje, iż rząd powinien skoncentrować się na usunięciu nierównowagi pomiędzy popytem wewnętrznym, a eksportem, a w najbliższym, nadzwyczajnym budżecie, którego założenia przedstawi 22 czerwca, rząd powinien zachęcić biznes do inwestowania, wesprzeć ich wzrost i tworzenie miejsc pracy.

BCC wskazuje na konieczność przyjęcia przez rząd wiarygodnego planu redukcji deficytu budżetowego i zamrożenia płac w sektorze publicznym, ale ostrzega zarazem, iż dalsze cięcia wydatków na cele publiczne powinny zostać wprowadzone dopiero wówczas, gdy gospodarka stanie na nogi.

Jak dotąd rząd obciął wydatki publiczne o 6,2 mld funtów. Deficyt budżetowy szacowany jest na około 160 mld funtów (12 proc. PKB). Brytyjska gospodarka wzrosła w I kwartale o 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym, w porównaniu z 0,4 proc. w IV kwartale 2009 roku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)