Po obfitych opadach śniegu temperatury podniosły się tam powyżej zera, występują z brzegów rzeki, przelewają się zbiorniki retencyjne. Do akcji ratunkowych włączyło się wojsko.
Woda zalała 90 proc. domów we wsi Biser w obwodzie Chaskowo, gdy dzisiaj nad ranem pękła tam ściana zbiornika retencyjnego - podało radio publiczne. Żywioł porwał samochody i zwierzęta domowe. Poziom wody sięga miejscami pięciu metrów. Na pomoc mieszkańcom wezwano śmigłowce wojskowe.
Wszystko zdarzyło się tak nagle, że nie było czasu na ewakuację - poinformowała administracja wsi. Nie wiadomo, czy są ofiary wśród 600 mieszkańców. Alarm powodziowy ogłoszono w gminach Złatograd i Nedelino, również zagrożonych przez przelewający się zbiornik retencyjny. Wczoraj spadło tam 100 litrów deszczu na metr kwadratowy i nadal pada. W miasteczku Nedelino podtopionych jest już kilkadziesiąt domów. Obie miejscowości przygotowują się do ewakuacji.
Gdy wschodnią Bułgarię nawiedziły deszcze, w zachodniej pada śnieg. Tam, gdzie temperatury utrzymują się poniżej zera, na drogach pojawiła się gołoledź. Meteorolodzy przestrzegają przed powrotem mrozów - temperatury mają spaść do minus 15-20 stopni Celsjusza już jutro.
Według mediów bułgarskich w niektórych dużych miastach m.in. w Sofii, Płowdiwie i Kyrdżali, brakuje drewna na opał. Magazyny są puste - informuje dziennik _ Monitor _; handlowcy tłumaczą, że nie przewidzieli tak srogiej zimy. Od wczoraj zamknięte są wszystkie przejścia graniczne między Bułgarią i Rumunią: nie pływają promy, zamknięty jest most na Dunaju i nie działają dwa przejścia lądowe.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Tego żądaj od pracodawcy podczas mrozów Sprawdź, kiedy musisz dostać ciepłe posiłki i napoje oraz jaka temperatura powinna być w miejscu pracy. | |
Ma być -30 stopni Z objawami wychłodzenia organizmu i odmrożeniami w ciągu ostatnich pięciu dni zgłosiło się do szpitali i ośrodków zdrowia ponad 850 osób. | |
Atak zimy. Dziesiątki tysięcy osób bez prądu Najcięższa sytuacja jest na północnym wschodzie kraju, gdzie pada śnieg i wieją silne wiatry, które tworzą ponad dwumetrowe zaspy. |