Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiński dysydent ukrył się w ambasadzie USA

0
Podziel się:

Chen Guangcheng uciekł z aresztu domowego do ambasady USA w stolicy Chin.

Chiński dysydent ukrył się w ambasadzie USA
(tibchris/CC/Flickr)

Przedstawicielstwo UE w Chinach wezwało władze w Pekinie do zachowania _ daleko posuniętego umiaru _ w sprawie niewidomego dysydenta Chena Guangchenga, który ma przebywać w ambasadzie USA w stolicy Chin.

_ - Wzywamy władze Chin, by zachowały jak najdalej posuniętą ostrożność w tej sprawie, unikając między innymi retorsji wobec rodziny (Chena) lub jakichkolwiek osób z nim związanych _ - głosi komunikat przedstawicielstwa, cytowany przez agencję Reutera.

Jak poinformowała organizacja praw człowieka z siedzibą w Teksasie ChinaAid, Chen, krytyk prowadzonej w Chinach polityki jednego dziecka, uciekł z aresztu domowego i znajduje się w Pekinie pod ochroną przedstawicieli USA.

Według działaczy ChinaAid dysydent przebywa w ambasadzie USA w stolicy Chin i rozmowy co do jego dalszego losu toczą się na wysokim szczeblu między Waszyngtonem a Pekinem.

Chen przebywał przez półtora roku w areszcie domowym w miejscowości Donshigu w prowincji Szantung we wschodnich Chinach, skąd przyjaciołom udało się do w minioną niedzielę wywieźć. Dysydent spędził cztery lata w więzieniu za ujawnienie przymusowych aborcji i sterylizacji w wiejskiej społeczności, z której pochodził. Po uwolnieniu lokalne władze umieściły go w areszcie domowym, choć nie było ku temu podstaw prawnych.

Areszt domowy Chena był pilnie obserwowany przez Zachód i miejscowych obrońców praw człowieka. Ci ostatni postrzegają tego prawnika samouka, który stracił wzrok na skutek przebytej w dzieciństwie choroby, jako zdeterminowanego bojownika walczącego z nadużyciami polityki jednego dziecka.

Czytaj więcej o Chinach
Chiński niewidomy dysydent pod "opieką" USA Niewidomy chiński dysydent Chen Guangcheng, krytyk polityki jednego dziecka, który niedawno uciekł z aresztu domowego, znajduje się w Pekinie pod ochroną przedstawicieli USA.
Oto co Chińczycy sądzą o Polakach Szef chińskiego MSZ ocenił, że wizyta zapoczątkowała etap szybkiego zacieśniania stosunków Chin z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
Premier Chin mówi o Polakach. Posłuchaj - _ Strona chińska w pełni zrealizuje złożone w Warszawie obietnice, w tym... _- obiecywał Jiabao.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)