Gole dla gospodarzy zdobyli: Mariusz Woźniak 2, Krzysztof Cichosz oraz Adam Pietrzak. To największy sukces kwiatkowiczan od 2000 roku. Wówczas to kwiatkowiczanie wywalczyli Puchar Polski na szczeblu okręgu sieradzkiego! W finale, który rozegrano 22 czerwca na sieradzkim stadionie, LKS Kwiatkowice wygrał z RKS Rychłocice 4:0 (1:0). W rundzie wstępnej Pucharu Polski na boisko w Kwiatkowicach zawitał spadkowicz z IV ligi Raków Częstochowa. – Złamanego gorsza nikt by wtedy na nas nie postawił – wspomina mecz Adam Szymański, prezes klubu. – Pierwsza połowa bez bramek. Za to tuż po wznowieniu gry Rafał Gil pomknął prawą stroną boiska i strzelił celnie obok wybiegającego bramkarza. Gol dla nas!
Potem padły jeszcze trzy gole dla Kwiatkowic. Najpierw rzut karny wykorzystał był zawodnik Terpolu Marian Kowalewski. Potem jeszcze bramkarz Rakowa II pokonali Mirosław Manios i ponownie Rafał Gil. Mecz prowadził międzynarodowy arbiter Mirosław Milewski.
9 sierpnia mecz stulecia, jak wówczas mówiono, w Kwiatkowicach.
Miejscowe chłopaki zmierzyły się (pierwsza runda Pucharu Polski) z drugoligowym KSZO Ostrowiec i przegrały 0:4 (0:1), choć do 43 minuty był bezbramkowy remis. Mało tego, w 23 minucie awaryjny bramkarz miejscowych Radosław Kowalczyk obronił rzut karny – strzelał Marcin Motyka.
W owym meczu stulecia barw Kwiatkowic bronili: Kowalczyk – Pacholczyk, Marcin Kaczmarek, Dariusz Kaczmarek, Pawlicki – Kowalewski (82, Sompolski), Majzner, Szeller, Gil (64, Michalak) – Manios (71, Kopczyński), Kaźmierczak. Trener: Antoni Dąbrowski.
Dziś LKS jest w czołówce sieradzkiej klasy okręgowej. Ma szansę aby zakończyć rozgrywki na podium. Czwarta liga? – może w przyszłym rok przypuścimy atak mówi Adam Szymański. – Teraz mamy za dużą stratę do Warty Działoszyn.
