Republika Czeska po raz pierwszy zażądała od USA pomocy w unowocześnianiu swych sił obronnych, w ramach negocjacji w sprawie tarczy.
Praga zwróciła się mianowicie o pomoc przy zakupie dwóch samolotów typu _ Hercules _ do transportowania wojska oraz przy wyposażaniu obrony powietrznej, najprawdopodobniej w rakiety do obrony przeciwrakietowej typu _ Patriot _.
- _ Poprosiliśmy Stany Zjednoczone o współpracę przy zakupie dwóch samolotów transportu taktycznego o średniej nośności, co powinno zostać włączone do negocjacji w sprawie systemu obrony przeciwrakietowej _ - powiedział pierwszy zastępcy ministra obrony Martin Bartak.
Do tej pory Praga ograniczała się do żądania od Waszyngtonu, w zamian za rozmieszczenie na terytorium Czech kontrowersyjnego radaru, jedynie współpracy o charakterze technicznym i naukowo - badawczym.
(na zdjęciu premier Czech Mirek Topolanek z prezydentem USA Georgem W. Bushem)