Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy wrócą egzaminy na studia?

0
Podziel się:

Amnestia dla maturzystów, którzy nie zdali egzaminu z jednego przedmiotu, dla wszystkich odbierających świadectwo dojrzałości może oznaczać konieczność zdawania egzaminów wstępnych na studia.

Amnestia dla maturzystów, którzy nie zdali egzaminu z jednego przedmiotu, dla wszystkich odbierających świadectwo dojrzałości może oznaczać konieczność zdawania egzaminów wstępnych na studia.

- Jeśli Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekt rozporządzenia, zgodnie z którym osoby, które nie zdały jednego przedmiotu na maturze, otrzymają świadectwa dojrzałości, rektorzy szkół wyższych będą zabiegać o przywrócenie egzaminów wstępnych na studia - zapowiada prof. Tadeusz Luty, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP).

Jego zdaniem tworzenie nowych przepisów zmieniających w istotny sposób kwestię nowych matur, bez przewidzianych prawem konsultacji z KRASP, łamie umowę resortu edukacji i środowiska akademickiego, zawartą w trakcie prac nad stworzeniem nowego systemu egzaminów dojrzałości obowiązującego od 2005 roku.

Złamany kontrakt

Nieformalna umowa znajduje potwierdzenie w przepisie art. 62 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. nr 165, poz. 1365), zgodnie z którym organy władzy publicznej zasięgają opinii konferencji rektorów w sprawie m.in. rozwiązań w systemie oświaty mających znaczenie dla szkół wyższych.

- Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zmienia system oceniania matur, my możemy zreformować nabór na studia - mówi prof. Tadeusz Luty.

- Środowisko akademickie zostało zlekceważone i wymaga od KRASP działań, które wzmocnią kompetencje pedagogów w ocenianiu wiedzy uczniów oraz ograniczą wpływ polityki na edukację - dodaje. Planom wprowadzenia amnestii sprzeciwia się większość rektorów szkół wyższych.

- Powinniśmy dążyć do tego, żeby stwarzać lepsze warunki szkołom, które nie są w stanie osiągnąć wymaganego poziomu nauczania. To jest właściwa droga, a nie zmiany w liczbie punktów decydujących o otrzymaniu świadectwa dojrzałości. Rodzi się pytanie, czy jeśli w przyszłym roku część osób nie zda matur, będziemy dalej obniżali ich poziom i np. będzie już można nie zaliczyć dwóch przedmiotów - uważa prof. Karol Musiał, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Przepis art. 169 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym stwierdza, że podstawą do przyjęcia na studia są wyniki egzaminu maturalnego. Uczelnia może przeprowadzać dodatkowe egzaminy wstępne w przypadku konieczności sprawdzenia umiejętności nieweryfikowanych w trybie egzaminu maturalnego, ale tylko za zgodą ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego, a nie ministra edukacji narodowej Romana Giertycha.

Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich jest instytucją zrzeszającą uczelnie, w których kształci się ponad połowa studentów.

Jej powołanie przewiduje art. 55 ustawy o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którym KRASP występuje do organów władzy w istotnych sprawach szkolnictwa wyższego i przedstawia wnioski. Takie umocowanie prawne umożliwia staranie się o zmianę systemu przyjęć na studia

Dodatkowa weryfikacja

Zdaniem prawników przepis ten pozostawia uczelniom furtkę do przeprowadzania egzaminu na większości kierunków. Dla przykładu od kandydatów na prawo można by wymagać zaliczenia logiki prawniczej. W tym roku 97 uczelni zgłosiło chęć przeprowadzenia dodatkowych egzaminów.

- W 2006 roku przeprowadziliśmy dodatkowe egzaminy wstępne na trzy kierunki. Od roku akademickiego 2007/2008 ich liczba wzrośnie do sześciu - mówi Artur Lompart, rzecznik prasowy Uniwersytetu Warszawskiego (UW).

Stołeczna uczelnia starała się o poszerzenie tej liczby do ośmiu kierunków studiów, ale w dwóch przypadkach minister szkolnictwa odmówił udzielenia zgody na przeprowadzenie dodatkowych egzaminów wstępnych. Od 2007 roku na UW będzie wymagane ich zaliczenie m.in. od kandydatów na ekonomię, iberystykę.

Własne egzaminy

Egzaminy wstępne mogą być zastąpione zbliżonym do nich egzaminem zaliczanym już po przyjęciu na studia, w trakcie pierwszej sesji egzaminacyjnej. Jego zadaniem byłoby sprawdzenie wiedzy wyniesionej ze szkoły średniej i usunięcie najsłabszych studentów. W przypadku wydziału prawa, funkcję taką mógłby pełnić egzamin z logiki lub historii państwa i prawa.

Systemowa wykładnia

Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym podkreśla autonomię uczelni, w tym również swobodę w kształtowaniu rekrutacji na studia. W myśl art. 6 prawa o szkolnictwie wyższym, uczelnia ma prawo do ustalania warunków przyjęcia na studia. W połączeniu z art. 4 prawa o szkolnictwie wyższym, który nadaje uczelniom autonomię w zakresie prowadzonej przez nich działalności edukacyjnej, rektorzy mogliby, odwołując się do wykładni systemowej, podjąć próbę przywrócenia egzaminów wstępnych na studia. Nie zgadza sie z tym resort szkolnictwa wyższego.

- Problem rekrutacji na uczelnię rozstrzyga art. 169 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Zgodnie z nim kandydaci na studia, którzy zdali nową maturę, są kwalifikowani na podstawie wyników egzaminów maturalnych - tłumaczy Krystyna Krawczyk z Departamentu Szkół Wyższych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Dla kandydatów, którzy uzyskali świadectwo w systemie starej matury, postępowanie kwalifikacyjne przeprowadzane jest na dotychczasowych zasadach, tzn. na podstawie decyzji senatu uczelni - dodaje.

Omawiane zmiany będą najbardziej krzywdzące dla maturzystów, którzy zdali wszystkie egzaminy, a nowa matura miała być ich przepustką na studia. Matura, a nie amnestia.

edukacja
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)