Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do pracy przyszła połowa celników

0
Podziel się:

Po spotkaniu z szefem Służby Celnej związkowcy zdecydują czy przerwać protest na granicach.

Do pracy przyszła połowa celników
(PAP/Darek Delmanowicz)

Po spotkaniu z szefem Służby Celnej związkowcy zdecydują czy przerwać protest na granicach. Na wyjazd z Polski na przejściu w Koroszczynie trzeba czekać 100 godzin, ponad 90 w Dorohusku i blisko 60 godzin w Hrebennem.

Obsada na przejściach jest większa, ale nadal niepełna. Na Lubelszczyźnie pracę rozpoczęła połowa celników - to jest od 9 do 11 osób, gdy normalna obsada wynosi 19 lub 20 celników na jedno przejście.

Rzeczniczka Izby Celnej tłumaczy to obowiązującymi zwolnieniami lekarskimi. Podobnie twierdzą związkowcy, ale dodają, że czekają jeszcze na wyniki dzisiejszych rozmów z szefem Służby Celnej, Jackiem Dominikiem. Spotkanie rozpocznie się w Warszawie o godzinie 10-tej. Jego wynikami są także zainteresowani przewoźnicy. Chcą powrotu normalnych odpraw, w przeciwnym razie zapowiadają strajki i blokady.

Wczoraj premier Donald Tusk obiecał spełnić większość postulatów celników. Zapowiedział, że kolejki na granicach pomoże rozładowywać Straż Graniczna.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)