Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dowgielewicz do kierownictwa służby dyplomatycznej?

0
Podziel się:

Polak ma szansę zostać jednym z trzech szefów korpusu UE.

Dowgielewicz do kierownictwa służby dyplomatycznej?
(kprm.gov.pl)

Mikołaj Dowgielewicz jest poważnie rozważany na jedno ztrzech kierowniczych stanowisk korpusu dyplomatycznego UE - wynika z anonimowych wypowiedzi dyplomatów w Brukseli. Na decyzje trzeba czekać przynajmniej do dyplomatycznego szczytu UE 16 września.

_ - Jest niepisana zasada, że w tej trójce musi być osoba z nowych krajów, by zachować równowagę geograficzną, a najbardziej o to zabiega Polska _ - mówią anonimowi urzędnicy ze starych państw UE.

Wśród najważniejszych osób na stanowiskach w tworzonej Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ) będzie ktoś z nowego kraju UE. Polski kandydat, minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz jest na dziś najpoważniejszym kandydatem.

Jeszcze kilka miesięcy temu wskazywano, że może to być także ktoś z Węgier, ale - przyznają źródła - _ po ostatnich wyborach parlamentarnych nie wydaje się to już aktualne _.

To, że Polska zabiega dla Dowgielewicza o ważne stanowisko w ESDZ, potwierdził sam premier Donald Tusk na szczycie w marcu, proszony o odniesienie się do doniesień prasowych.

Chodzi o jedno z trzech kierowniczych stanowisk ESDZ - sekretarza generalnego lub jednego z dwóch zastępców. Bardziej prawdopodobny jest zastępca; bo silnych kandydatów na sekretarza generalnego zgłosiła Francja i Niemcy. Tym bardziej, że Polska ma już stanowisko szefa europarlamentu.

Oficjalnie o nazwiskach nikt nie chce w Brukseli mówić, bo Ashton nie może rozpocząć rekrutacji, dopóki nie uzyska formalnej zgody państw UE i Parlamentu Europejskiego w sprawie ESDZ.

Sprawa nabrała jednak tempa, bo wczoraj Ashton osiągnęła w Madrycie porozumienie polityczne w sprawie ESDZ ze sprawozdawcami Parlamentu Europejskiego oraz rządami państw UE, reprezentowanymi przez hiszpańską prezydencję. Szefowa unijnej dyplomacji liczy na to, że europosłowie w lipcu albo najpóźniej we wrześniu potwierdzą to porozumienie w głosowaniu. Dopiero po głosowaniu w PE formalnie decyzję będzie mogła podjąć rada ministrów spraw zagranicznych we wrześniu.

To oznacza, że negocjacje w sprawie personaliów między rządami państw UE wejdą w decydującą fazę dopiero po wakacjach. Okazją będzie spotkanie przywódców państw UE w Brukseli na zwołanym 16 września przez przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana van Rompuya szczycie w sprawie polityki zagranicznej UE.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)