Cała światowa branża lotnicza stara się uporać z problemami jakie rodzą rosnące ceny paliw i spowalniająca gospodarka światowa. Szczególnie mocno skutki tych zjawisk odczuwają przewoźnicy z USA, którzy borykają sie z malejącą liczbą pasażerów na liniach krajowych.
Delta Air Lines poinformowały o stracie w wysokości 6,4 mld dolarów w I kwartale 2008 roku. Rok temu strata firmy wyniosła 130 mln dolarów.
Northwest Airlines zanotowały stratę w wysokości 4,1 mld dolarów .To także o wiele więcej niż przed rokiem, gdy za stratą 292 mln dolarów firma walczyła o uniknięcie upadłości.
W obu przypadkach za wyniki linii odpowiedzialne w głównej mierze są rosnące gwałtownie ceny ropy.
W ubiegłym tygodniu firmy uzgodniły plan połączenia się, by móc skuteczniej ciąć koszty i zwiększać zyski, w czasie, gdy za baryłkę ropy trzeba płacić niemal 120 dolarów. Fuzja musi zostać jeszcze zaakceptowana przez urzędy antymonopolowe i związki zawodowe. Jeżeli do niej dojdzie powstanie linia przewożąca najwięcej pasażerów na świecie.