Druga debata bez PiS. Tym razem o polityce zagranicznej

Aktualizacja 21:10

W pierwszej części debaty politycy odpowiadali na pytanie o ocenę zachowania rządu po katastrofie smoleńskiej. W drugiej, mówili o tym, jak powinna wyglądać polska reakcja na powstawanie Europy dwóch prędkości.

- _ Rząd niewątpliwie popełnił błędy w tej sprawie _ - powiedział Paweł Kowal, oceniając działania polskich władz po katastrofie smoleńskiej. Zwrócił tez uwagę, że Polacy nie potrafią się porozumiewać przy wyznaczaniu celów polityki zagranicznej.

Z kolei Marek Siwiec zwrócił uwagę na brak koordynacji działań najważniejszych instytucji w Polsce. - _ Prokuratura swoje, rząd swoje _ - powiedział Siwiec. Skrytykował też polską politykę wobec Rosji po katastrofie, oceniając, że sprowadzała się ona tylko do załatwiania spraw związanych z katastrofą, podczas gdy na świecie dzieje się wiele innych istotnych rzeczy.

Jarosław Kalinowski zaznaczył, że jego zdaniem nie było możliwości wyboru innej podstawy prawnej badania przyczyn katastrofy, niż konwencja chicagowska. Ze swoim koalicyjnym kolega zgodził się minister Radosław Sikorski.

W dwóch pierwszych częściach debaty pytania stawiała, prowadząca ją, Monika Olejnik. W kolejnych, politycy zadawali je sobie nawzajem.

Była to druga z cyklu debat przedwyborczych w TVN24. Poprzednia dotyczyła służby zdrowia i polityki społecznej. Podobnie jak tydzień temu spotkanie polityków potrwa 75 minut i będzie podzielone na pięć rund. Będą pytania skierowane do wszystkich uczestników, wzajemne, a także różne dla poszczególnych polityków.

Kolejne debaty mają dotyczyć m.in. infrastruktury i polityki regionalnej, gospodarki i finansów publicznych, rolnictwa. Podczas ostatniej z debat mają się spotkać liderzy partyjni.

PiS odmówiło udziału w debacie TVN24, argumentując, że debaty powinny być organizowane na neutralnym terenie, a relacja powinna być dostępna dla wszystkich mediów.