Minister Obrony Narodowej chce odwołać dowódcę Sił Powietrznych generała Andrzeja Błasika - dowiedziała się nieoficjalnie _ Rzeczpospolita _.
Rozmówcy dziennika z resortu obrony twierdzą, że już w piątek został podpisany wniosek o dymisję, który ma trafić na biurko prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To on, jako zwierzchnik Sił Zbrojnych, na wniosek ministra obrony powołuje i odwołuje dowódców wojsk. Jednak - zdaniem informatora _ Rzeczpospolitej _ - Lech Kaczyński wniosku o odwołanie Błasika na pewno nie podpisze.
Dziennik przypomina, że generał Andrzej Błasik został powołany na stanowisko dowódcy Sił Powietrznych w kwietniu 2007 roku. Przez wojskowych jest uważany za człowieka poprzedniej ekipy, ale także świetnego pilota i fachowca od spraw lotniczych.
Rozmówcy _ Rzeczpospolitej _ twierdzą, że pretekstem do odwołania Błasika ma być katastrofa wojskowego samolotu CASA. Maszyna, na której pokładzie było 16 wysokich rangą oficerów, rozbiła się 23 stycznia w czasie podchodzenia do lądowania w okolicach Mirosławca.
ZOBACZ TAKŻE:
Z nieoficjalnych informacji_ _dziennika wynika, że następcą generała Błasika na stanowisku dowódcy Sił Powietrznych mógłby zostać generał Lech Majewski. Obecnie jest asystentem do spraw Sił Powietrznych szefa Sztabu Generalnego generała Franciszka Gągora.