Co najmniej czterech ludzi zginęło i 30 odniosło obrażenia w sobotę w Egipcie w kolizji dwóch pociągów - podały wczoraj egipskie władze i służba zdrowia.
Do zderzenia doszło około 90 kilometrów na południe od Kairu. Skład jadący ze stolicy uderzył w pociąg, który jechał w przeciwnym kierunku.
Według przedstawicieli służb bezpieczeństwa wypadek najprawdopodobniej spowodował zwrotnicowy, który wpuścił oba pociągi na ten sam tor.
Egipcjanie od lat skarżą się, że władze zaniedbują infrastrukturę kolejową i nie starają się o zapewnienie podstawowych standardów bezpieczeństwa, co prowadzi do wielu wypadków.
W lutym 2002 roku doszło do najtragiczniejszej katastrofy kolejowej w historii Egiptu; pociąg jadący na południe kraju zapalił się i zginęło w nim 363 osób.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zderzenie pociągów. Bo zignorował światło? Pociągi zderzyły się czołowo między stacją centralną w Amsterdamie i drugą, w zachodniej części miasta. | |
Nowe zarzuty za katastrofę w Szczekocinach Zarzut nieumyślnego spowodowania marcowej katastrofy kolejowej usłyszała okręgowej dyżurna ruchu. | |
Wykoleiły się trzy wagony pociągu. Gdzie? Pociąg zmierzał z południa Egiptu do stolicy, gdy wykoleił się i stanął w płomieniach w Gizie, na przedmieściach Kairu. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: