Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Egipt w chaosie? Opozycja odrzuca propozycję rozmów

0
Podziel się:

Przywódca egipskiej opozycji odrzucił propozycje prezydenta Mohammeda Mursiego w sprawie rozpoczęcia dialogu.

Egipt w chaosie? Opozycja odrzuca propozycję rozmów
(PAP/EPA)

Przywódca egipskiej opozycji Mohamed ElBaradei odrzucił w poniedziałek propozycje prezydenta Mohammeda Mursiego w sprawie rozpoczęcia dialogu.

_ - Dopóki prezydent nie weźmie na siebie odpowiedzialności na najnowszy rozlew krwi i nie obieca utworzenia rządu ocalenia narodowego oraz powołania niezależnego gremium do wprowadzenia zmian w konstytucji, wszelki dialog jest tylko stratą czasu _ - napisał ElBaradei na Twitterze.

W niedzielę wieczorem po zajściach, w których zginęły dziesiątki ludzi, Mursi wprowadził stan wyjątkowy w trzech prowincjach nad Kanałem Sueskim - Port Saidzie, Ismaili i Suezie. Jednocześnie ponowił ofertę rozmów z opozycją.

W przemówieniu do narodu Mursi ostrzegał, że nie zawaha się użyć zdecydowanych środków, aby opanować sytuację w kraju i zapobiec rozlewowi krwi. Zapewniał jednocześnie, że nie oznacza to, iż kraj cofa się do epoki autorytaryzmu i wezwał przywódców opozycji do podjęcia już w poniedziałek dialogu narodowego.

Według komunikatu biura prezydenta do pałacu prezydenckiego w Kairze zostali zaproszeni m.in. trzej liderzy głównej koalicji opozycyjnej, Frontu Ocalenia Narodowego: Mohammed ElBaradei, Amr Musa oraz Hamdin Sabahi.

Sabahi zażądał od rządzących w Egipcie islamistów położenia kresu przemocy i poszanowania woli narodu. Wyraził przekonanie, że podstawą poważnego dialogu narodowego powinny być polityczne propozycje rozwiązań, a nie rygorystyczne środki bezpieczeństwa.

Do najpoważniejszych zamieszek doszło w ciągu weekendu w mieście Port Said, gdzie zginęło ponad 40 ludzi. Przyczyną wybuchu zamieszek było skazanie na kary śmierci 21 uczestników zajść po meczu piłkarskim w lutym 2012 roku, kiedy w mieście tym zginęły 74 osoby.

Co najmniej 11 innych osób zginęło w piątek w innych miastach Egiptu w czasie demonstracji w związku z drugą rocznicą ludowej rewolucji, która obaliła prezydenta Hosniego Mubaraka. Demonstranci oskarżają Mursiego o zdradę ideałów rewolucji i protestują przeciwko popierającemu go fundamentalistycznemu Bractwu Muzułmańskiemu, które stało się dominującą siłą polityczną od obalenia Mubaraka.

Czytaj więcej w Money.pl
Chcieli odbić skazanych na śmierć. Wiele ofiar 14 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w starciach w egipskim mieście Port Said.
21 skazanych na śmierć. Za zamieszki po meczu W ulicznych starciach zginęły 74 osoby. Na wyrok czeka jeszcze 52 oskarżonych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)