Rosja przekazała polskiej stronie kolejne dokumenty dotyczące samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem. Tym razem Międzynarodowy Komitet Lotniczy (MAK) przekazał szczegółowe akta dotyczące remontu Tupolewa, który odbył się w Samarze w ubiegłym roku. Dokumenty przylecą do Polski w środę.
_ - To wbrew pozorom bardzo ważne materiały _ - skomentował fakt przekazania dokumentów ekspert lotnictwa, Tomasz Białoszewski.
POSŁUCHAJ TOMASZA BIAŁOSZEWSKIEGO:
Białoszewski zwrócił uwagę, że do tej pory strona polska _ przyjęła _ tłumaczenia Moskwy, że samolot był w dobrym stanie technicznym. Nie mieliśmy jednak szczegółowych dokumentów na ten temat.
POSŁUCHAJ TOMASZA BIAŁOSZEWSKIEGO:
Ekspert odniósł się też do wypowiedzi Edmunda Klicha, który współpracuje z Międzynarodowym Komitetem Lotniczym. Klich powiedział dziennikarzom, że w czasie prób na symulatorze Tupolew przy zejściu do 20 metrów nad ziemię nie poderwał się do góry.
Według Białoszewskiego jest to zbyt ogólna wypowiedź, żeby jednoznacznie ją interpretować.
POSŁUCHAJ TOMASZA BIAŁOSZEWSKIEGO:
Przekazane dziś przez MAK dokumenty liczą osiem tomów. Znajduje się w nich między innymi opis remontu silnika, kadłuba oraz wszystkich innych urządzeń na pokładzie Tu-154 M, a także remontu wnętrza samolotu.
W najbliższym czasie Polska ma też otrzymać dokumentację dotyczącą kwalifikacji zawodowych kontrolerów lotu lotniska w Smoleńsku. MAK poinformował również, że zaczęto pisać końcowy raport w sprawie okoliczności katastrofy.
Czytaj w Money.pl