Euro 2012 dobiega końca. Czas na pierwsze podsumowania

Podczas gdy Hiszpanie są pewni zwycięstwa, nie wszyscy im kibicują. Były prezes PZPN Michał Listkiewicz przewiduje wygraną _ Azzurri _.

_ - Hiszpanie wyglądają na drużynę zmęczoną. Niby wszystko dobrze, ale to nie jest ten ekspres, który pędzi, tylko tak sobie sunie. Natomiast Włosi, niesieni ogromnym entuzjazmem - bo już osiągnęli więcej, niż od nich oczekiwano - są w stanie wygrać - _powiedział.

Źródło: IAR

Jako szef Polskiego Związku Piłki Nożnej Michał Listkiewicz był 18 kwietnia 2007 roku w Cardiff. To tam w trakcie posiedzenia Komitetu Wykonawczego UEFA, Michel Platini ogłosił, że Euro 2012 zorganizują wspólnie Polska i Ukraina. Wówczas wiele osób nie dawało wiary, że damy radę przygotować turniej. Michał Listkiewicz wierzył, że to się uda, ale - jak przyznaje - efekt przerósł jego oczekiwania.

_ - Rozmawiam z przyjaciółmi z całego świata, śledzę media zagraniczne i naprawdę jest entuzjazm. Ludzie, którzy z dystansem do tego podchodzili, np. Szwajcarzy i Austriacy, mówią: przepraszamy, byliśmy niedowiarkami. Jest rewelacyjnie: ilość ludzi w strefach kibica, gościnność. Ludzie są zadowoleni, jeżdżą po Polsce, wrócą tu pewnie jeszcze nie raz - _ mówił.

Źródło: IAR

Dziś wieczorem Hiszpanie będą bronić tytułu Mistrza Europy z 2008 roku. Włosi Puchar Henri Delaunay'a wywalczyli tylko raz - w 1968 roku.

Hiszpanie są pewni zwycięstwa

Dzisiejszy mecz o mistrzostwo Europy nie będzie łatwy. Tak twierdzą włoscy i hiszpańscy komentatorzy sportowi. Hiszpanie są pewni zwycięstwa, a Włosi mają na nie nadzieję.

Luca Valdiserrii z włoskiego dziennika _ Corriere della sera _ przypomniał w rozmowie z Polskim Radiem, że hiszpańska drużyna to piłkarscy mistrzowie świata i Europy, zatem będzie ona trudnym przeciwnikiem. Nie oznacza to jednak, że Włosi nie mają szans na zwycięstwo. Jego zdaniem, w tych mistrzostwach grali oni bardzo dobrze, nie przegrali żadnego meczu. A pierwsze spotkanie, z Hiszpanią, zakończyło się remisem.

Hector Fernandez z państwowego radia hiszpańskiego powiedział Polskiemu Radiu, że wierzy w sukces drużyny swego kraju. Według niego, Włosi muszą poprawić atak, choć mają dobrą obronę, a Hiszpanie po prostu muszą wejść w rytm meczu.

Do Kijowa przyjedzie co najmniej 11 tysięcy Hiszpanów. Tyle kupiło bilety za pośrednictwem Królewskiej Federacji Futbolu Hiszpanii, jednak oprócz tego wiele osób kupowało je samodzielnie. Ze względu na brak tanich lotów do Kijowa, część Hiszpanów leci do Polski, Niemiec i na Węgry, a stamtąd samochodami i pociągami jadą na Ukrainę.

Co Polsce po Euro? Czytaj na kolejnej stronie

Było warto? Polscy politycy są podzieleni

Większość polityków uważa, że impreza się udała ale Ryszard Czarnecki z PiS stoi na stanowisku, że tylko w kwestii wizerunku Polski w świecie.

_ - Pokazaliśmy się my, jako naród. Jako naprawdę fajne społeczeństwo, bardzo otwarte, gościnne, z sercem na dłoni. Natomiast po Euro porozmawiamy o infrastrukturze. Bo to jest porażka. Zaledwie 600 km autostrad i dróg ekspresowych, a miało być 4 tysiące. I ledwie 1/3 linii kolejowych _- mówił.

Źródło: IAR

Marek Siwiec z SLD uważa jednak, że za wcześnie na podsumowania, bo Euro się jeszcze nie skończyło ale z drugiej strony jak dodaje, nie wszystko zasługuje na uznanie.

_ - Jestem za tym, żeby sobie nie psuć święta. Święto trwa dzisiaj do dwunastej w nocy. Ale też jestem przeciwko temu, aby ta satysfakcja zaćmiła szczerą rozmowę o tym, co było dobrze zrobione, co źle _- mówił.

Źródło: IAR

Tymczasem Jacek Protasiewicz z PO nie rozumie polityków, którzy nie potrafia się cieszyć z czegoś co naprawde się udało.

_ - Jeżeli ktoś mówi, że Euro było klęską, to znaczy, że naprawdę ma oczy zamknięte na to, co się w Polsce dzieje, nie rozumie Polaków i nie lubi Polski. Wszyscy Polacy jesteśmy z tej imprezy zadowoleni. Nawet jeśli sukcesy sportowe nie dopisały, to przecież mamy poczucie, że ci, którzy do nas przyjechali, zobaczyli Polskę nowoczesną, sympatyczną, uśmiechniętą. A to, co się zmieniło w związku z Euro - drogi, lotniska, dworce kolejowe - to pozostanie na lata _ - mówił.

Źródło: IAR

Wicepremier Waldemar Pawlak z ramienia PSL podsumowuje jednak, że wzajemne oskarżenia nikomu i niczemu nie służą, szczególnie, że kilka trudnych chwil będących pokłosiem Euro jeszcze przed nami.

_ - Myślę, że w wymiarze sportowym będziemy mieć złe wspomnienia. Trochę lepsze zostaną wspomnienia po stadionach i drogach i atmosferze po stadionach. Bo niewątpliwie zmieniło się to w porównaniu do tych obrazków, które się obywały w naszej lidze _- zauważył.

Źródło: IAR

Euro 2012 oficjalnie zakończy mecz finałowy na stadionie w Kijowie.
Rozegrają go Hiszpanie i Włosi. Także w kwestii wyniku końcowego politycy są podzieleni. W większości obstawiają jednak Włochów. A w warszawskiej strefie kibica zabawa potrwa do późnych godzin wieczornych.

Co o mistrzostwach myśli prezydent Warszawy? Czytaj na kolejnej stronie

Tak mistrzostwa ocenia prezydent Warszawy

_ - Mistrzostwa Euro 2012 były doświadczeniem szczególnym w historii Warszawy _ - oceniła dzisiaj prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podziękowała przy tym ok. 900 wolontariuszom, którzy przez cały okres piłkarskich mistrzostw Europy pracowali w stolicy.

Wieczorem w na Stadionie Olimpijskim w Kijowie finał Hiszpania-Włochy. Przed transmisją meczu w strefie kibica przed Pałacem Kultury i Nauki wystąpi m.in. Kayah. Po meczu odbędzie się pokaz sztucznych ogni, które odpalone zostaną z dachu Teatru Dramatycznego i Teatru Studio. Około godziny 23 wystąpi Maciej Maleńczuk. Wspólna zabawa na Placu Defilad zakończy się około 2 w nocy.

Prezydent stolicy na konferencji prasowej w PKiN podziękowała wolontariuszom za ich służbę podczas turnieju. _ - To był dla państwa oczywiście okres takiego ochotniczego zaangażowania się, pomysłowości, optymizmu. (...) Dołączam się do wszystkich wyrazów wdzięczności, zarówno kibiców, jak i mieszkańców _ - zwróciła się do wolontariuszy Gronkiewicz-Waltz.

Do pracy w warszawskim wolontariacie podczas Euro zgłosiło się ok. 2,5 tys. kandydatów. Na rozmowę rekrutacyjną ratusz zaprosił blisko 1800 z nich. Do projektu zakwalifikowało się prawie 900 kobiet i mężczyzn, głównie ludzi młodych.

Od 7 czerwca rozlokowani w wielu miejscach - m.in. w strefie kibica, na lotnisku Chopina, dworcach kolejowych - pomagali kibicom i zagranicznym turystom, którzy przyjechali do Warszawy z całego świata. Wszyscy wolontariusze znają język angielski, wielu z nich to osoby wielojęzyczne. Wśród ochotników były także osoby z zagranicy, m.in. z Azerbejdżanu, Chin, Egiptu, Kanady, Meksyku, Nigerii, Wietnamu czy USA.

Euro 2012 rozpoczęło się 8 czerwca w Warszawie od meczu Polska-Grecja na Stadionie Narodowym. W sumie na tym obiekcie rozegranych zostało pięć spotkań.