Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Filipiny się podzielą. To przełom w negocjacjach

0
Podziel się:

Prezydent i rząd Filipin zgodził się na utworzenie autonomicznego regionu na południu kraju - tak jak chcieli tego muzułmańscy rebelianci.

Filipiny się podzielą. To przełom w negocjacjach
(Polaris Images/East News)

Filipiński rząd osiągnął wstępne porozumienie pokojowe z największym ugrupowaniem rebelianckim w kraju - ogłosił prezydent tego kraju. To przełomowy krok w kierunku zakończenia rebelii na południu, w której w ciągu niemal 40 lat zginęło 150 tysięcy osób.

[Na zdjęciu żołnierze na ulicach Manili]

Prezydent Benigno Cojuangco Aquino III wyjaśnił w państwowej telewizji, że władze porozumiały się z rebeliantami z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro (MILF) w sprawie mapy drogowej, która zakłada utworzenie nowego autonomicznego regionu na południu kraju, na terenach zamieszkanych głównie przez muzułmanów.

_ - Umowa toruje drogę do trwałego pokoju na Mindanao _ - powiedział szef państwa. Będąca bazą MILF Mindanao to druga co do wielkości wyspa Filipin i jeden z najbogatszych w surowce obszarów archipelagu. To tam występują też najżyźniejsze gleby.

Wstępne porozumienie to efekt negocjacji, które rząd prowadził z MILF w ostatnich dniach w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Ma ono zostać podpisane w najbliższych dniach w stołecznej Manili.

Mapa drogowa zakłada m.in. powołanie 15-osobowej komisji przejściowej, która w ciągu dwóch lat opracowałaby ustawę o utworzeniu nowego regionu o nazwie Bangsamoro, który miałby być administrowany przez muzułmanów.

Choć władze regionu otrzymają więcej uprawnień politycznych i gospodarczych, rząd centralny wciąż będzie utrzymywał kontrolę nad takimi dziedzinami jak obronność, bezpieczeństwo, polityka zagraniczna i polityka monetarna.

Z wstępnego porozumienia, cytowanego przez agencję AP, wynika, że separatyści mieliby rozpocząć _ stopniowy program _ mający na celu rozbrojenie swoich bojówek. MILF ma obecnie 11 tysięcy członków.

Prezydent Aquino wyraził nadzieję, że końcowe porozumienie pokojowe zostanie podpisanie przed końcem jego kadencji, która upływa w połowie 2016 roku. Szef państwa dodał, że MILF nie domaga się już oderwania od reszty archipelagu i utworzenia osobnego państwa.

Choć wciąż do pokonania jest wiele przeszkód, porozumienie oznacza przełom w trwających 15 lat negocjacjach, które przerywane były wybuchami przemocy. Świadczy też o wzroście zaufania między rządem a separatystami z MILF, którzy od dawna z podejrzliwością podchodzili do rozmów pokojowych - komentuje agencja Reutersa.

Reuters zaznacza jednak, że istnieje ryzyko, iż radykalne frakcje, które mogłyby odłączyć się od MILF, będą kontynuować walkę w regionie. Kolejnym zagrożeniem są wpływowe klany, które kontrolują niektóre tereny na południu i mogą obawiać się utraty wpływów.

W następstwie rebelii rozpoczętej na południu Filipin w latach 70. XX wieku zginęło ponad 150 tysięcy ludzi, a około 2 miliony musiały opuścić miejsce zamieszkania. Rebelia wstrzymywała rozwój gospodarczy południa kraju oraz budziła obawy Zachodu o to, że region ten może stać się wylęgarnią terroryzmu.

MILF początkowo domagał się utworzenia na terenie obejmującym jedną trzecią południa Filipin niezależnego państwa, w którym obowiązywałoby islamskie prawo. Muzułmanie stanową jedną piątą mieszkańców ponad 20-milionowej wyspy Mindanao.

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)