Fukushima: Może być gorzej niż w Czarnobylu

aktualizacja: 9:15

Jednocześnie operator elektrowni, firma TEPCO, wyraziła obawę, że emisja substancji radioaktywnych może przewyższyć emisję z elektrowni w Czarnobylu w 1986 r.

- _ Radioaktywnej emisji nie udało się całkowicie zahamować i niepokoimy się, że w końcu może być większa niż w Czarnobylu _" - powiedział przedstawiciel TEPCO.

Jednocześnie japońskie władze podniosły stopień poziomu zagrożenia z powodu awarii w elektrowni atomowej Fukushima z obecnego 5 do najwyższego 7 stopnia, co stawia ją na równi z katastrofą w Czarnobylu.

Tymczasem według japońskiej Agencji do spraw Bezpieczeństwa Nuklearnego, emisja radioaktywna w Fukushimie wynosi około 10 proc. emisji w 1986 r. z elektrowni atomowej w Czarnobylu.

Rano w Japonii doszło do kolejnego trzęsienie ziemi. Miało ono siłę 6,6 st. w skali Richtera i wystąpiło u wybrzeży japońskiej wyspy Honsiu - poinformowała amerykańska Służba Geologiczna (USGS). Nie ogłoszono ostrzeżenia przed falami tsunami.

Z kolei według Japońskiej Agencji Meteorologicznej, wstrząsy miały siłę 6,3 st. i były kolejnymi wstrząsami wtórnymi po katastrofalnym trzęsieniu ziemi z 11 marca. Epicentrum wstrząsów znajdowało się na głębokości 13 km, w odległosci 112 km na południowy wschód od wybrzeży prefektury Chiba, sąsiadującej z Tokio, gdzie wstrząsy były wyraźnie odczuwalne.

Brak dotychczas informacji o ofiarach lub stratach materialnych. Po wstrząsach władze zarządziły sprawdzenie stanu pasów startowych na stołecznym lotnisku Narita, które na krótko zamknięto. Nie stwierdzono w nich uszkodzeń. Wstrzymano też czasowo, w celu sprawdzenia ewentualnych uszkodzeń, kursowanie pociągów metra i szybkich kolei Shinkansen na niektórych liniach, co jest rutynową praktyką w takich sytuacjach.

W tym samym czasie w elektowni atomowej Fukushima wybuchł pożar, jednak został szybko opanowany - zapewnił rzecznik operatora elektrowni, firmy TEPCO. Według jego relacji, pożar w budynku położonym w pobliżu reaktora nr. 4 zauważył jeden z pracowników. Natychmiast do akcji gaśniczej skierowano strażaków z japońskich Sił Samoobrony.

- _ Nie widać już płomieni ani dymu, ogień został całkowicie ugaszony _ - powiedział rzecznik TEPCO. Dodał, że nowe wstrząsy sejsmiczne o sile 6,4 st., które wystąpiły we wtorek rano, nie spowodowały dalszych uszkodzeń elektrowni.

W zespole elektrowni atomowych Fukushima trwa od czasu katastrofalnego trzęsienia ziemi z 11 marca dramatyczna walka o opanowanie sytuacji. Wstrząsy o sile 9 st. w skali Richtera i fale tsunami uszkodziły i unieruchomiły system chłodzenia reaktorów i w rezultacie doszło do poważnego wycieku radioaktywnego.