Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gest prezydenta: Teatr polityczny czy pojednanie?

0
Podziel się:

Bronisław Komorowski oddał hołd zaatakowanym pracownikom biura poselskiego PiS.

Gest prezydenta: Teatr polityczny czy pojednanie?
(Łukasz Kamiński/ bpr.sejm.gov.pl)
Poseł PO Jarosław Gowin ocenia, że wizyta prezydenta, premiera i marszałka Sejmu w Łodzi ma wymiar symboliczny, choć nie przełomowy, bo zabrakło tam liderów opozycji. Podobnie uważa prezydencki doradca Henryk Wujec. Wiceprezes PiS Zbigniew Ziobro wątpi w szczerość gestu.

[aktualizacja: 13:49]

Prezydent Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna i premier Donald Tusk rano przyjechali z niezapowiedzianą wizytą do Łodzi. Złożyli kwiaty i zapalili znicze przed siedzibą PiS, gdzie we wtorek został zastrzelony Marek Rosiak, a Paweł Kowalski został ciężko raniony nożem.

Wiceprezes PiS, eurodeputowany Zbigniew Ziobro przyznał, że chciałby, by doszło do przełomu w polskiej polityce.

- _ Czy to będzie początek? Jest wiele wątpliwości, czy rzeczywiście tak będzie _ - powiedział w _ Śniadaniu w Trójce _.

_ Gesty są ważną rzeczą w relacjach międzyludzkich, wtedy, gdy następuje konflikt, gdy dochodzi do sporu. Gest mają swoją wymowę i znaczenie, ale pod jednym warunkiem, że są to gesty pełne treści, a nie są to pozory, które mają ukryć rzeczywiste intencje i wolę takiej lub innej postawy, niezależnie czy mówimy o sporze sąsiadów, o jakiejś awanturze w rodzinie, czy też o konflikcie w polityce _ - powiedział Ziobro.

Zaznaczył, że ten konkretny gest - złożenie kwiatów przez prezydenta, premiera i marszałka Sejmu - należałoby odczytywać poprzez _ konkretne działania, jakie rządzący dziś w Polsce będą podejmować i w stosunku do tych wszystkich, którzy są w pozycji słabszej w stosunku do rządzących _. _ Rodzi się pytanie, czy rzeczywiście jest to gest szczery? _ - zastanawiał się Ziorbo.

Podkreślił, że trzeba ten gest odczytywać również w kontekście tego, co działo się wcześniej. _ _

_ - Wcześniejsze działania i słowa, które padały, nie do końca do mnie trafiały. Miałem wrażenie, że trochę jest w tym pewnej dozy raczej teatru; choćby te słynne przeprosiny pana prezydenta Komorowskiego, który bił się przy okazji w cudze piersi. _

_ Czy to było szczere? Wiele osób z różnych opcji politycznych z pewnym niesmakiem komentowało tę wypowiedź, a była szansa, by pan prezydent zrobił coś przełomowego - wykonał gest, który zostałby odczytany jako szczery, a nie tylko jako teatralny, czy polityczny. Rodzi się pytanie o to, co się dziś zdarzyło pod biurem łódzkim, czy to jest kwestia odczytywania sondaży, co przecież wielokrotnie miało miejsce w Polsce, polityki miłości, za którą szła pałka? _ - mówił Ziobro.

Poseł PO Jarosław Gowin, pytany czy po zabójstwie w Łodzi politycy rzeczywiście dążą do obniżenia poziomu agresji i poprawienia jakości życia politycznego, powiedział, że _ przełomu nie ma _. _ - Potwierdzają to między innymi słowa wypowiedziane przed chwilą przez pana ministra Ziobrę _. _ Wizyta trzech najważniejszych osób w państwie przed biurem, w którym zamordowano niewinnego człowieka to jest akt symboliczny, ale o przełomie można byłoby mówić, gdyby razem z Bronisławem Komorowskim, Donaldem Tuskiem i Grzegorzem Schetyną, pojawił się tam Jarosław Kaczyński, pojawili się liderzy innych partii _.

Także doradca prezydenta Henryk Wujec podkreślił, że ważne i dobre jest to, że do takiego gestu doszło, ale - jak zaznaczył - _ chęć szukania pojednania musi być z każdej strony _. _ - Nie może to być jednostronne _ - zaznaczył.

Pozytywnie złożenie kwiatów ocenił też eurodeputowany SLD Janusz Zemke. _ - Oceniam gesty w polityce bardzo pozytywnie, bo jednak polityka, tak jak dyplomacja, polega na tym, co się robi, na tym, co się mówi, ale i na pewnych gestach. Ja ten gest doceniam _. Jednocześnie mówił, że _ prezydent państwa powinien być w swoich gestach dość umiarkowany _. _ Wszystko powinno mieć rozsądne granice. Prezydent powinien być oszczędny w słowach i gestach, bo wtedy mają one swoją wagę _ - dodał.

Przełomu w polskiej polityce nie dostrzega też eurodeputowany PSL Janusz Kalinowski. _ - Nie ma przełomu i niestety trudno się spodziewać, że coś się zmieni _ - powiedział. _ Już godzinę po zbrodni Jarosław Kaczyński obarczał winą Platformę Obywatelską, a chwilę potem Stefan Niesiołowski kierował Jarosława Kaczyńskiego na leczenie _ - powiedział Kalinowski.

Prezydent zapowiedział, że władze zrobią wszystko, by do takich tragedii nie dochodziło w przyszłości.

Prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna zapalili znicze i złożyli kwiaty pod biurem Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi. To właśnie tam został zastrzelony Marek Rosiak, a Paweł Kowalski został ciężko raniony nożem.

_ - Jesteśmy tutaj dzisiaj razem, bo choć państwo polskie pracuje normalnie, wiele rzeczy się dzieje, trzeba w tym miejscu pochylić głowy. Trzeba w tym miejscu pokazać to, że mimo wszystkich różnic, Polacy są sobie braćmi _ - powiedział prezydent Komorowski.

Zaznaczył, że w rodzinach bywa różnie, _ bywają spory, bywają kłótnie, ale poczucie więzi braterskiej jest czymś niesłychanie ważnym _.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/44/t113964.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/politycy;agresja;w;polityce;musi;sie;zmniejszyc,193,0,697793.html) Politycy: Agresja w polityce musi się zmniejszyć

_ - Każdy, kto podnosi rękę na brata, każdy kto przelewa braterską krew, jest godny potępienia. Nawet jeśli jest to szaleniec, ale jeśli gdzieś w jego szalonej głowie mieszały się motywy niezrozumiałe dla nas, z jakimiś poglądami, nienawiścią o podłożu politycznym, trzeba mówić o tej zbrodni jako bratobójczej _ - mówił prezydent.

Jak mówił prezydent, _ chcieliśmy zapewnić, jadąc każdy dzisiaj do swoich zajęć, każdy wykonując swoje obowiązki w Polsce, chcieliśmy zaznaczyć, że jesteśmy tutaj, aby pokazać, że w obliczu bratobójczej zbrodni jesteśmy razem z tymi, którzy stali się ofiarą tej zbrodni _.

_ - I chcieliśmy jednocześnie zapowiedzieć, że jako państwo polskie, jako osoby wypełniające obowiązki władzy w państwie polskim, będziemy dbali o to, aby nienawiść nie przysłoniła tego, co jest istotą trwania społeczeństwa i narodu, a więc właśnie poczucia więzi braterskich _ - powiedział Komorowski.

_ - Chylimy głowy przed dramatem człowieka, wyrażamy nasze głębokie współczucie dla rodziny i zrobimy wszystko, aby nienawiść nie psuła serc Polaków _ - zadeklarował.

Była to niespodziewane wizyta w Łodzi najważniejszych osób w państwie; prezydent, marszałek Sejmu i premier po godz. 8 rano przyjechali razem z lotniska autokarem pod łódzką siedzibę PiS, w pasażu Schillera przy ul. Piotrkowskiej.

Według nieoficjalnych informacji prezydent przyleciał do Łodzi samolotem, premier i marszałek Sejmu - śmigłowcem. Po złożeniu kwiatów, zapaleniu zniczy i krótkim oświadczeniu dla mediów odjechali na lotnisko.

W czwartek do łódzkiej siedziby PiS przyjechał prezes partii Jarosław Kaczyński; spotkał się także w szpitalu z rannym Pawłem Kowalskim.

W związku z wtorkowym zabójstwem w łódzkim biurze PiS prezydent Komorowski spotykał się w piątek z premierem Donaldem Tuskiem, marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną oraz szefami SLD i PSL oraz przewodniczącymi klubów parlamentarnych PO, PiS i PSL.

Prezydent zaproponował rozszerzenie obowiązków rzeczników dyscypliny klubowej o sprawy dotyczące _ dyscypliny słowa _, a także zasugerował uczczenie _ ponad podziałami _ tragicznie zmarłego Marka Rosiaka.

W sobotę przed południem prezydent spotka się z KRRiT, Radą Etyki Mediów oraz przedstawicielami Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. To dalszy ciąg cyklu rozmów w sprawie obniżenia poziomu agresji w życiu politycznym. W poniedziałek Komorowski ma spotkać się z przedstawicielami organizacji pozarządowych.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/142/t114062.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kaczynski;spotka;sie;z;komorowskim;ale;musi;podpisac,37,0,697381.html) Kaczyński spotka się z Komorowskim. Ale musi podpisać PiS proponuje politykom przystąpienie do Deklaracji Łódzkiej przeciw nienawiści w życiu publicznym i mediach.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t46779.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zelichowski;jak;sie;nie;uspokoimy;ludzie;zrobia;selekcje,134,0,696710.html) Żelichowski: Jak się nie uspokoimy, ludzie zrobią selekcję Szef klubu PSL chwali inicjatywę prezydenta.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/87/t114007.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozono;wiceprezes;pis;policja;bada;sprawe,55,0,696887.html) Grożono wiceprezes PiS, policja bada sprawę Szydło: Napisano do mnie bym przestała się pokazywać bo trafię na celownik.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)