Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Google'owi grożą kary za brak zmian w polityce prywatności

0
Podziel się:

Polityka firmy Google wykorzystywania danych osobowych użytkowników jej serwisów jest przedmiotem wspólnej akcji, zorganizowanej przez regulatorów rynku danych w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech.

Google'owi grożą kary za brak zmian w polityce prywatności
(fot. Flickr.com/ZapTheDingbat/CC)

Francuski urząd ochrony danych osobowych CNIL dał dziś trzy miesiące koncernowi Google na zmianę reguł dotyczących prywatności danych użytkowników jego serwisów. W przeciwnym razie zagroził mu karami na łączną sumę 450 tys. euro.

Polityka firmy Google wykorzystywania danych osobowych użytkowników jej serwisów jest przedmiotem wspólnej akcji, zorganizowanej przez regulatorów rynku danych w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech, a cały program pilotuje francuski CNIL. Internetowemu gigantowi grozi nałożenie kar lub restrykcji dotyczących działalności firmy we wszystkich 27 krajach UE.

CNIL dał dziś firmie trzy miesiące na wprowadzenie stosownych zmian. W przeciwnym razie Google'owi grozi kara wysokości 150 tys. euro, a następnie 300 tys. euro.

Francuski regulator podał, że do jego inicjatywy prawnej dołączyła się już Hiszpania, a regulatorzy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i Holandii przyłączą się do niej do końca lipca. Kary grożące Google'owi w konsekwencji tych procedur mogą wynieść kilka milionów euro.

Już w październiku 2012 roku współpracujące ze sobą europejskie urzędy ochrony danych osobowych zażądały od Google'a przyjęcia w ciągu czterech miesięcy zmian, dostosowujących jego politykę prywatności do dyrektyw unijnych, chroniących prawo do prywatności mieszkańców UE.

Od marca 2012 roku Google przyjął nową politykę prywatności i warunków korzystania z różnych produktów firmy, jak wyszukiwarka Google, poczta Gmail czy portal YouTube. Miała ona połączyć w jedno to, co dotychczas znajdowało się w 60 procedurach stosowanych przez firmę na całym świecie i dotyczyło różnych jej serwisów, i dzięki temu zapewnić użytkownikom trafniejsze wyniki wyszukiwania w produktach firmy. Nie przewidziano przy tym opcji niewyrażenia zgody przez użytkownika na zarządzone zmiany, jeśli chce on w dalszym ciągu korzystać z produktów Google'a.

Europejskie instancje regulujące rynek danych skrytykowały nowe procedury, zwracając uwagę, że użytkownicy nie wiedzą, jakie informacje na ich temat są gromadzone, jak długo firma je przechowuje, ani jak są one łączone przez różne serwisy Google'a.

Czytaj więcej w Money.pl
Microsoft apeluje do rządu. Idą w ślady Google Zarówno Microsoft, jak i Google, a także kilka innych przedsiębiorstw zajmujących się nowymi technologiami, stały się przedmiotem bacznej analizy po artykułach w brytyjskiej prasie.
Hillary Clinton wraca do życia publicznego Po dwóch miesiącach nieobecności była sekretarz stanu USA wygłosiła wczoraj już drugie w tym tygodniu przemówienie. Zapowiedziała też, że w 2014 r. wyda książkę.
Google zapłaci karę. Przechwytywał dane Okazuje się, że Google naruszał bezpieczeństwo i prywatność internautów, przechwytując ich dane, wysyłane za pośrednictwem sieci wi-fi.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)