Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Zagranica rozdaje karty

0
Podziel się:

Coraz lepsze nastroje przed rozpoczęciem sesji za Oceanem zafundowały nam w Warszawie wspinaczkę indeksów w okolice kolejnych tegorocznych szczytów.

GPW: Zagranica rozdaje karty

Po godz. 15 indeks WIG20 rósł o ponad 2 proc. osiągając wartośc 2085 pkt. Mocno w górę ciągną rynek dwa największe banki notowane na GPW - Pekao i PKO BP drożejąc odpowiednio o 4 i 3,3 proc. Wzrosty po południu nabrały tempa przy jednoczesnym skokowym umocnieniu naszej waluty, co każe spoglądać w stronę zagranicznych inwestorów jako sprawców dzisiejszej zwyżki głównych indeksów.

Przez rozpoczęciem handlu na Wall Street kontrakty na amerykańskie indeksy były wyraźnie nad kreską. To wyraźnie pomogło europejskim graczom kontynuować poranne wzrosty na parkietach w Europie.

Czwartkowa sesja upływa w dość spokojnej atmosferze. Od początku sesji przewagę mają kupujący.

W południe indeks WIG20 notował prawie 1 proc. zwyżkę. Zdecydowana większość blue chipów zyskuje dziś na wartości. Rynek ciągną w górę drożejące o blisko 2,5 proc. akcje banku Pekao. Na drugim biegunie, wśród przecenionych spółek, znajduje się TP SA, która popadła ostatnio w niełaskę inwestorów. Z kolei najwięcej powodów do zadowolenia mają dziś posiadacze papierów Agory, które w południe rosły o blisko 4 proc.

Na europejskich parkietach ud samego rana utrzymują się doskonale nastroje sprzyjające zakupom. Ich źródłem są kolejne lepsze od oczekiwanych raporty takich europejskich gigantów jak Volkswagen, BT Group czy Alcatel-Lucent. Jednak o tym czy dzisiejsze wzrosty utrzymają się do końca sesji zdecydują już wydarzenia z amerykańskiego parkietu. Tam nastroje będą uzależnione od kolejnych raportów kwartalnych spółek.

*Początek sesji na GPW przyniósł wzrost głównych indeksów. Sytuacja nie jest jednak stabilna. *
Godzina 9:2, Marek Knitter

WIG20 rozpoczął sesję na poziomie około 2065 punktów. Po kilku minutach był już niżej. Po słabej sesji w USA można było spodziewać się słabszego otwarcia, ale na szczęście większość głównych indeksów w Azji zamknęło się dzisiaj rano na plusach.

Jak już wspomniałem w porannym komentarzu dzisiaj nie ma zaplanowanych publikacji ważnych danych makroekonomicznych poza niemieckim bezrobociu i nowych bezrobotnych w USA. Nastroje na parkietach będą pod wpływem przede wszystkim wyników spółek oraz oczekiwaniami co do dalszego rozwoju sytuacji na Wall Street.

GPW: Trudny wybór

Godzina 6:07, Marek Knitter

*Kolejny dzień może nie przynieść już tak udanego finiszu byków jak środowe notowania. *
Tym razem Wall Street rzeczywiście dostał małej zadyszki. Nawet jeśli były próby wybicia w górę głównych indeksów to raczej bardzo słabe i z mizernym skutkiem. Trudno bowiem nie zauważyć, że przez całą sesję główne wskaźniki znajdowały się pod kreską. Koniec był męczący dla byków, które utraciły wiarę w udany finisz.

Indeks S&P500 spadł ostatecznie o 0,46 proc., a Dow Jones o0,29 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zmniejszy swoja wartość o 0,39 proc.

Dla naszego rynku takie informacje to jak kamień u szyi. Nie da się tak po prostu pójść pod prąd, chyba, że inwestorzy uwierzą, że dzisiaj amerykanie zaczną ponowną wędrówkę do góry. Poza danymi ze Strefy Euro w USA zostaną opublikowane dane dotyczące tygodniowych zasiłków dla bezrobotnych.

Sytuację mogę nieco poprawić wyniki kwartalne publikowane przed sesją w USA. Będzie to m.in. Alcatel-Lucent, Air France-KLM, BASF, Eastman Kodak, ExxonMobil, France Telecom i Siemens. Jeżeli będą one w większości przypadków lepsze od oczekiwań to będzie to dobrze wróżyło nie tylko otwarciu notowań na Wall Street, ale również dobremu zakończeniu notowań w Europie.

Z ciekawszych informacji warto odnotować, że American International Group podpisało porozumienie, na mocy którego połączy działalność detaliczną w Polsce, prowadzoną poprzez AIG Bank Polska z działalnością detaliczną Santander Consumer Bank. To na jakiś czas kończy spekulacje na temat przejęcia amerykańskiej instytucji przez jakiegoś krajowego gracza. Piękny sen o przyszłości najwyraźniej spotkał się z realną oceną możliwości polskich firm przez AIG. Ciekawe, czy poprawi to wizerunek samego Santander w naszych mediach.

Z najnowszego badania Gallupa wynika, Rezerwa Federalna jest na końcu rankingu najważniejszych instytucji związanych z rządem, jeśli chodzi o zaufanie Amerykanów. Jest to jednak sprzeczne z tym co robią obywatele tego najbogatszego kraju na rynkach finansowych. Jeśli dać wiarę tym badaniom to skąd takie wzrosty notowaliśmy na Wall Street? A może jest to przekora? Skoro Fed to przecież spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, to nie dziwią takie notowania, ale jednocześnie pilnie słucha się tego co ma ona do powiedzenia.

dziś w money
wiadomości
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)