Chory to 75-letni Miguel Pajares - misjonarz i pielęgniarz, który opiekował się w Liberii cierpiącymi na gorączkę krwotoczną.
Przez całą noc trwało przygotowywanie samolotu, którym wojsko przetransportuje chorego. Godzina jego startu jest uzależniona od zgody Liberii na opuszczenie przez duchownego budynku, w którym jest izolowany.
Misjonarz będzie wieziony na lotnisko specjalistyczną karetką pogotowia, a po wylądowaniu - dojedzie do szpitala w eskorcie policji. Będzie leżał w La Paz - jedynej w Madrycie placówce przygotowanej do leczenia groźnych chorób zakaźnych.
Hiszpania jest drugim po Stanach Zjednoczonych krajem transportującym z Afryki zarażonego wirusem Ebola.
Miguel Pajares należy do Zakonu Szpitalnego Świętego Jana Bożego i przez 6 lat pracował w szpitalu w Monrovii. Razem z nim wirusem zostały zarażone dwie pochodzące z Afryki i należące do tej samej kongregacji zakonnice. Obie poprosiły o przewiezienie do Madrytu. Wciąż nie wiadomo, czy będzie to możliwe.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sierra Leone wysyła wojsko do walki z Ebolą Żołnierze mają nie dopuszczać, by bliscy siłą nie zabierali zarażonych z izolatek. | |
"Wirus Ebola Europie raczej nie grozi" Epidemia szaleje obecnie w Zachodniej Afryce. | |
Testy szczepionki na ebolę. Na ludziach Drogę do testów na ludziach otwierają pozytywne wyniki badań przeprowadzonych wcześniej na małpach. |