Co najmniej 93 osoby zginęły, a 172 zostały ranne w dzisiejszych zamachach w całym Iraku, w tym w ataku na bazę wojskową na północnym wschodzie kraju - poinformowały irackie władze. Jest to najkrwawszy dzień w Iraku od ponad dwóch lat.
W sumie doszło dziś do 22 ataków w 14 miastach, w tym w Bagdadzie. Na razie nikt nie przyznał się do zamachów.
Najkrwawszy zamach miał miejsce w mieście Tadżi, 25 km na północ od irackiej stolicy. Zginęło w nim co najmniej 41 osób, a 40 zostało rannych.
Według policji najpierw eksplodowały w Tadżi ładunki wybuchowe podłożone w pięciu domach w zamieszkanym głównie przez sunnitów mieście. Kiedy policja i ekipy ratunkowe przybyły na miejsce, zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze. Wśród ofiar jest wielu policjantów i żołnierzy.
Wcześnie rano dwóch uzbrojonych napastników wdarło się do bazy wojskowej niedaleko miasta Duluja, ok. 90 km na północ od Bagdadu. Według źródeł w irackim MSW, na które powołuje się AFP, w ataku tym zginęło 15 irackich żołnierzy, a dwóch zostało rannych. Reuters pisze o 16, a AP o 13 zabitych żołnierzach.
Według agencji Associated Press, bojownicy wjechali o świcie do bazy trzema samochodami i zaczęli strzelać do żołnierzy.
Do zamachów doszło również w samym Bagdadzie. W dzielnicy zamieszkanej głównie przez szyitów, zwanej Miastem Sadra, w wyniku eksplozji samochodu pułapki śmierć poniosło 16 osób.
Wybuchy miały jeszcze miejsce m.in. w Husajnii na obrzeżach stolicy oraz w Kirkuku na północy kraju.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Krwawy zamach w samym centrum miasta Tylko w czerwcu zginęło w tym kraju co najmniej 237 osób, a ponad 600 zostało rannych. | |
Zamach na pogrzebie. 15 zabitych, 40 rannych Piętnastu zabitych i ponad 40 rannych to bilans zamachu dokonanego podczas pogrzebu przywódcy plemiennego w Bakubie. | |
Miał opinię świetnego żołnierza. Zamordował 16 cywili - _ Nie chcę widzieć w nim psychopaty, bo on nim nie jest _ - stwierdza jego były przełożony kpt Chris Alexander. |