Minister obrony Izraela Ehud Barak wykluczył możliwość wprowadzenia w najbliższym czasie zawieszenia broni z palestyńskim Hamasem.
Jego zdaniem, nic nie wskazuje na to, aby konfrontacja zbrojna z tym terrorystycznym ugrupowaniem miała zostać wkrótce zakończona.
Ehud Barak złożył to oświadczenie, wizytując umocnienia graniczne między Izraelem i Zachodnim Brzegiem w rejonie Nablusu. Izraelczycy obawiają się, że stamtąd właśnie, a nie z ogrodzonej szczelnie Strefy Gazy, Hamas wysyłać będzie terrorystów-samobójców podczas zbliżających się obchodów 60-lecia państwa żydowskiego.
Wczoraj, w Beit-Chanun na północy Strefy Gazy w gwałtownej strzelaninie zginęła kobieta z czworgiem dzieci. Wojsko jednak twierdzi, że powodem śmierci była eksplozja ładunku wybuchowego niesionego przez dwóch bojówkarzy, ukrywających się za plecami tej rodziny. W odwecie, Hamas od rana wystrzelił kilkanaście rakiet Kassam i pocisków moździerzowych na przygraniczne osiedla izraelskie.
Ponadto, policja egipska poinformowała, że udało się odkryć 5 podziemnych tuneli, którymi Hamas przemycał broń z półwyspu Synaj do Strefy Gazy.