Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jaruzelski u Komorowskiego. Jako ekspert RBN

0
Podziel się:

Rozpoczęło się spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kontrowersje budzi obecność generała Jaruzelskiego.

Jaruzelski u Komorowskiego. Jako ekspert RBN
(PAP/ Jacek Turczyk)

Rozpoczęło się spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kontrowersje budzi obecność gen. Jaruzelskiego. Tematem rozmowy jest przyszła wizyta prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Zdaniem prezesa PiS-u zaproszenie generała to demonstracja polityczna obecnego prezydenta. Premier uważa, że prezydent Komorowski może zapraszać kogo chce. *_ *- Wypada mi tam być i rzetelnie przedstawić to, co ma do zrobienia _. _ Nawet jeśli towarzystwo nie zawsze odpowiada _ - dodał Tusk.

aktualizacja 14:35

Grudniowa wizyta w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa jest głównym tematem rozpoczętego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Oprócz członków RBN, uczestniczą w nim m.in. Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Wojciech Jaruzelski.

Szef SLD Grzegorz Napieralski powiedział dziennikarzom przed rozpoczęciem posiedzenia Rady, że obecnie najważniejszą sprawą jest ocieplenie stosunków polsko-rosyjskich. - _ Myślę, że Polska ma wielką szansę być partnerem i krajem, która ma wielki wpływ i jest liderem relacji z Rosją w Unii Europejskiej _ - podkreślił.

Lider Sojuszu dodał, że nie rozumie kontrowersji wokół zaproszenia na środowe posiedzenie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. _ - To dobrze, że jest tu gen. Jaruzelski, to normalizuje też wewnętrzne stosunki u nas w kraju. I też myślę, że wygramy dobre relacje z Rosją, te relacje będą naprawdę bardzo dla nas korzystne, jeśli w Polsce będzie jednolity, polityczny front, jeśli chodzi o stosunki z Rosją _ - zaznaczył Napieralski.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej zapowiedział, że podczas posiedzenia RBN zostanie opracowana polska strategia stosunków z Rosją. _ - Tematem spotkania RBN będą szeroko rozumiane stosunki polsko-rosyjskie, Rada jest pomyślana jako sposób wypracowania stanowiska na zbliżające się spotkanie prezydenta RP z prezydentem Rosji _ - zapowiedział Koziej we wtorek.

Kaczyński: Zaraz zostaną zaproszeni Kiszczak i Urban

W ocenie Jarosława Kaczyńskiego, świadczy ono o _ politycznej i mentalnościowej _ różnicy między nim a Bronisławem Komorowskim, która uniemożliwia współpracę.

Prezes PiS ocenił, że w kontekście zaproszenia Jaruzelskiego zrozumiała jest jego decyzja o rezygnacji z zasiadania w RBN, którą podjął na początku listopada.

- _ Ta decyzja była często krytykowana, nierozumiana, sądzę, że dzisiaj już każdy z państwa rozumie, o co chodziło _ - powiedział Kaczyński.

_ - __ To niekoniecznie jest żart, że za chwilę w sprawach bezpieczeństwa wewnętrznego zostanie zaproszony generał Czesław Kiszczak, a w sprawach wolności prasy - Jerzy Urban _ - ironizował lider PiS.

_ - To jest powrót do okresu tuż po okrągłostołowego, taki zwrot ku historii, który trudno sobie wyjaśnić inaczej, niż jakimiś uwarunkowaniami związanymi z tym, co powiedział kiedyś generał Jaruzelski, że mogą spadać aureole _ - mówił prezes PiS.

Na dzisiejsze posiedzenie RBN zaproszeni zostali wszyscy byli prezydenci i premierzy. Oprócz Jaruzelskiego, swój udział potwierdzili m.in. Aleksander Kwaśnieski, Lech Wałęsa, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Kazimierz Marcinkiewicz. Głównym tematem posiedzenia Rady będzie grudniowa wizyta w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Jak podkreślił, nie wyobraża sobie _ by były jakiekolwiek inne przyczyny zapraszania na RBN 87-letniego generała, byłego dyktatora Polski, ale nie dyktatora samodzielnego, tylko dyktatora w imieniu państwa dominującego, który (...) miał mniejsze pole manewru niż jego poprzednicy - Edward Gierek, czy Władysław Gomułka _.

Według Kaczyńskiego, zaproszenie Jaruzelskiego to coś _ zupełnie zdumiewającego, wymagającego zastanowienia _.

_ - To też pokazuje, że różnica polityczna, ale także mentalnościowa między mną a obecnym prezydentem jest tak wielka, że naprawdę możliwość jakiejkolwiek współpracy nie istnieje _ - ocenił prezes PiS.

Kaczyński przypomniał, że prezydent Komorowski zaprosił Jaruzelskiego na inaugurację swojej prezydentury. - _ To już było niepokojące, teraz ten niepokój bardzo się pogłębia _ - powiedział. Prezes PiS zaznaczył, że nieżyjący Lech Kaczyński nie zaprosił generała na inaugurację swojej prezydentury.

Tusk tłumaczy: To prezydent jest gospodarzem RBN

To prezydent jest gospodarzem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i on zaprasza gości, których uważa za właściwych - powiedział premier Donald Tusk.

_ - Moim zadaniem jako premiera jest przyjść na zaproszenie prezydenta i relacjonować to, co robi rząd, jeśli chodzi o stosunki międzynarodowe, w tym relacje z Rosją _ - stwierdził szef rządu.

Tusk dodał, że jemu jako premierowi, który _ uczestniczy w pracach RBN, wypada tylko być i rzetelnie przedstawić to, co ma do zrobienia _. _ Nawet jeśli towarzystwo nie zawsze odpowiada _ - dodał.

Kaczyński: Wcale nie chwaliłem Gierka

Szef PiS był też pytany o swoje łagodne wypowiedzi z kampanii prezydenckiej m.in. o Gierku i Józefie Oleksym. _ - Po pierwsze, rola była jednak radykalnie odmienna. Nie przypominam sobie, by Edward Gierek wprowadzał stan wojenny w Polsce _ - odparł Kaczyński

_ - Nie chwaliłem Gierka, to był człowiek, którego osobiście jako działacz KOR-owski zwalczałem, cieszyłem się, kiedy został obalony _ - zaznaczył. Kaczyński wyjaśnił, że w kampanii mówił o _ subiektywnym patriotyzmie _ Gierka. _ To była także cecha - w tym subiektywnym tego słowa znaczeniu - Władysława Gomułki, jak wielu twierdzi. Natomiast nie była to cecha gen. Jaruzelskiego i to jest ta zasadnicza różnica, dla mnie istotna _ - tłumaczył.

_ - Jak już miałbym wybierać (...), to wolę tych, którzy w ramach tamtego systemu mieli jakieś polskie ambicje niż tych, którzy żadnych polskich ambicji nie mieli _ - powiedział.

_ Ja bym budował analogię między (Bolesławem) Bierutem a Jaruzelskim (...), a Gierek i Gomułka byli trochę inni _ - dodał Kaczyński. Jak zaznaczył szef PiS, jego stosunek do komunizmu był zawsze negatywny.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/127/t46463.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/jaruzelski;na;rbn;dlatego;prezes;pis;tam;nie;chodzi,70,0,716358.html) Jaruzelski na RBN. Dlatego prezes PiS tam nie chodzi
Pytany, czy zaproszenia Jaruzelskiego nie może traktować czysto kurtuazyjnie, tak jak zaproszono jego, Kaczyński odpowiedział: _ jeżeli pan mnie porównuje z generałem Jaruzelskim, to ja się czuję tym naprawdę srodze urażony _.

Kaczyński pytany był także o fakt, że na liście uczestników posiedzenia RBN jest Kazimierz Marcinkiewicz, a nie ma na przykład Jana Olszewskiego. _ Sądzę, że ten komentarz jest tutaj całkowicie zbędny. Wiadomo, jaka jest tu opcja i wiadomo też, że premier Olszewski na tego rodzaju spotkanie by nie przyszedł _ - odpowiedział.

W ocenie prezesa PiS, _ traktowanie poważnie pana Marcinkiewicza wpisuje się w ogólny obraz tej władzy _.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)