Gazociąg dostarczający surowiec do jedynego w Jemenie terminalu eksportującego skroplony gaz ziemny (LNG) został wysadzony w powietrze dziś w nocy - poinformował operator rurociągu.
_ - Spółka Yemen LNG potwierdza sabotaż blisko metrowego odcinka gazociągu, łączącego blok 18 z terminalem w Balhaf nad Zatoką Adeńską _ - podał operator rury, należący do francuskiego koncernu France Total.
_ - Do eksplozji doszło o godz. 22 (24 czasu polskiego) w dniu 30 października, w odległości 295 km na północ od zakładów skraplania gazu w Balhaf _ - dodano.
Gazociąg ten już kilkakrotnie padał celem ataków najprawdopodobniej bojowników powiązanych z Al-Kaidą, w reakcji na wymierzone w tę organizację operacje jemeńskiego wojska.
Do ataków różnych zbrojnych ugrupowań na rurociągi transportujące gaz ziemny i ropę naftową w Jemenie dochodzi odkąd antyrządowe protesty w zeszłym roku stworzyły w kraju przez pewien czas próżnię władzy.
Zakłady skraplania gazu w Balhaf, uruchomione w 2009 roku, są w stanie eksportować do 6,7 mln ton skroplonego gazu rocznie. Dostarczany jest do francuskich koncernów GDF Suez i Total oraz do południowokoreańskiego przedsiębiorstwa Korea Gas Corp.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To koniec rozejmu w tym kraju. Trwają walki Samoloty syryjskich sił powietrznych bombardowały wczoraj zamieszkane przez sunnitów rejony w Damaszku i w innych częściach kraju. | |
USA nie dotrzyma słowa? Boją się zemsty Rząd USA nie dotrzymuje obietnicy złożonej Afgańczykom współpracującym z armią USA w Afganistanie, że będą mogli wyjechać potem do Ameryki, aby uniknąć zemsty talibów - informuje dziennik Washington Post. | |
Szykują się do wojny. Inwazja się ślimaczy Ślimacze tempo przygotowań do zagranicznej inwazji ułatwia Al-Kaidzie ściąganie kolejnych ochotników i szkolenie ich na wojnę. |