Kaczyński wykluczył spotkanie z prezydentem

- _ Po 10 minutach oczekiwania nie zostaliśmy przyjęci przez prezydenta _ - powiedział Mariusz Błaszczak (PiS) wychodząc z Pałacu Prezydenckiego. Szef klubu parlamentarnego PiS przypomniał, że prezydent zapowiadał wcześniej, iż chce spotkać się także z szefami klubów, nie rozumie więc dlaczego Komorowski nie chciał z nim rozmawiać - relacjonuje portal TVN24.pl.

Błaszczak podkreślił, że wraz z Szydło, która jest wiceszefową PiS, mieli _ wszelkie _ uprawnienia od prezesa Kaczyńskiego, do spotkania się i rozmawiania z prezydentem.

- _ Czy jest dobra wola? Czy Komorowski chce rozmawiać? _ - pytał retorycznie poseł PiS - Nie chodzi o to, żeby się zapraszać na debaty. Ale o to, żeby rozmawiać o mordzie politycznym. Nam zależy na tym, żeby do takich zdarzeń nie dochodziło - cytuje Błaszczaka _ Gazeta Wyborcza _.

Jeszcze przed przyjazdem przedstawicieli PiS do Pałacu, prezydencki minister Sławomir Nowak powiedział, że Komorowski zaproponował Kaczyńskiemu nowe terminy wizyty. Chodziło o godz. 14:30, 15:30 lub 16:15. Kaczyński wykluczył jednak spotkanie z Komorowskim - informuje gazeta.

Kaczyński nie skorzystał z pierwszego zaproszenia - na 11.30 - bo, jak tłumaczył rano Mariusz Błaszczak, spotkanie wyznaczone pierwotnie przez prezydenta pokrywało się z posiedzeniem Sejmu, na którym premier Donald Tusk podał informację rządu na temat okoliczności tragicznych wydarzeń w łódzkiej siedzibie PiS. - _ Prezes PiS chce zabrać głos w Sejmie _ - powiedział Błaszczak.