Prawdopodobnie cztery osoby zginęły w katastrofie cywilnego śmigłowca wczoraj wieczorem w Wielkiej Brytanii. Do wypadku doszło na wschodzie kraju w hrabstwie Norfolk - poinformowały służby ratunkowe.
Do katastrofy doszło około 70 km od miejsca, w którym na początku stycznia doszło do wypadku amerykańskiego śmigłowca wojskowego. Zginęło wtedy czterech żołnierzy Stanów Zjednoczonych.
Służby medyczne poinformowały, że _ wygląda na to, że czterech pasażerów śmigłowca zginęło w wypadku _. Nie podano jednak dalszych szczegółów, ani potencjalnych przyczyn wypadku. Świadkowie, na których powołuje się BBC, podkreślali, że w chwili katastrofy w okolicy zalegała gęsta mgła.
To kolejny wypadek śmigłowca w ostatnich miesiącach w Wielkiej Brytanii. W listopadzie 10 osób zginęło po tym, jak maszyna rozbiła się w Glasgow.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Katastrofa śmigłowca. 4 osoby nie żyją Według przedstawiciela armii Stanów Zjednoczonych, do wypadku doszło na północnym wybrzeżu hrabstwa Norfolk, w pobliżu wsi Cley. Na razie nieznana jest przyczyna katastrofy. | |
Nowe informacje ws. katastrofy w Glasgow Co najmniej osiem osób zginęło w katastrofie policyjnego śmigłowca, który wczoraj wieczorem spadł na dach pubu w Glasgow - podała policja. | |
Katastrofa śmigłowca w Rosji. Jest wiele ofiar Z 28 osób znajdujących się na pokładzie maszyny, która spadła w Jakucji, śmierć poniosły 23, w tym 10 dzieci. |