- Kiedy nie ma słońca, to mamy zaledwie kilku klientów. Zdarzało się, że sprzedawaliśmy jedno piwo w ciągu całego dnia - mówi Halina Woźniak ze smażalni ryb nad Rusałką. - Zeszły rok był o wiele lepszy - dodaje. Podobnie sytuacja wygląda w wypożyczalni leżaków i sprzętu wodnego. - Mimo niskiej frekwencji cały czas mieliśmy otwarte, a do tego trzeba było płacić ratownikom, którzy mają stałą pensję, niezależnie od pogody - powiedział pracownik wypożyczalni nad Rusałką. Wszyscy liczą więc na poprawę pogody i zwiększenie zysków w sierpniu. Lepiej sytuacja wygląda nad Jeziorem Strzeszyńskim. Wynika to przede wszystkim z bardziej rozwiniętej infrastruktury turystycznej. - Mamy boiska do gry w siatkówkę, ścieżkę przystosowaną do nordic walkingu i trasy rowerowe. Oprócz tego inwestujemy również w sztukę, swoją siedzibę przeniosła do nas ABC Gallery, która organizuje w sierpniu warsztaty malarskie. Deszczowa pogoda nie wpływa na frekwencję, która jest u nas wysoka przez cały rok - zapewnia Jerzy Gumny, prowadzący
ośrodek. Zobacz najnowsze filmy na Głos.tv Sprzątanie po Red Bull X-Fighters Członkowie PO zapukają do drzwi Kasia Wilk w Ślesinie W czerwcu nad Strzeszynkiem odbył się również Enter Music Festival, którego dyrektorem artystycznym był Leszek Możdżer. Najlepiej sytuacja wygląda nad Maltą, która przyciąga atrakcyjnym położeniem w centrum miasta oraz bogatą ofertą kulturalną i sportową. Jednym z najpopularniejszych wydarzeń są seanse filmowe nad brzegiem jeziora. - Jak dotąd podczas trwania Kina Letniego MaltaSki z powodu deszczu odwołano zaledwie trzy seanse - przyznaje Ewa Lewandowska specjalista ds. PR Malta Ski. - Na pozostałych filmach widzów nie brakowało. Trzeba również zaznaczyć, że w tym roku mieliśmy całkiem udany maj i czerwiec, kiedy pogoda była typowo letnia. Czytaj także: Tajemnicza wysypka. Kąpielisko Krzyżowniki zamknięte
