Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kilka miesięcy czekania na wizytę u specjalisty

0
Podziel się:

Brakuje diabetologów, alergologów, immunologów i okulistów.

Kilka miesięcy czekania na wizytę u specjalisty
(DNY59/CC/iStockphoto)

Na niektóre operacje wyznaczane są dwuletnie terminy - to rzeczywistość polskich szpitali. Brakuje diabetologów, alergologów, immunologów, okulistów czy specjalistów dziecięcych.

Wiele poradni zostało zamkniętych, po wprowadzeniu 2 lata temu wymagań, aby w poradniach specjalistycznych przyjmowali specjaliści z konkretnej specjalizacji, na przykład w kardiologicznej kardiolog. **Kolejki do specjalistów mogą być jeszcze dłuższe, bo w tym roku kończą się umowy wieloletnie z poradniami specjalistycznymi.

Rzeczniczka mazowieckiego oddziału NFZ Wanda Pawłowicz podkreśla, że Fundusz podpisując nowe kontrakty będzie ściśle przestrzegał wymagań ministerstwa zdrowia, dotyczących specjalizacji lekarzy.

Wicedyrektor Szpitala Klinicznego imienia Orłowskiego w Warszawie, Andrzej Jacyna przyznał, że nawet w stolicy brakuje lekarzy kardiologów czy endokrynologów. Z tego powodu zamknięto przyszpitalne przychodnie kardiologiczną i endokrynologiczną. Problemy były też z poradnią chirurgii plastycznej.

Minister Ewa Kopacz w ubiegłym tygodniu przekonywała, że przygotowywana reforma ma doprowadzić do skrócenia kolejek i lepszego dostępu do specjalistów. Pierwszym krokiem ma być wprowadzenie certyfikatów umiejętności lekarskich.

Chorzy narzekają, że na wizytę u specjalisty gastrologa czy kardiologa trzeba czekać co od 4 miesięcy do pół roku.

Minister Ewa Kopacz pracuje nad pakietem ustaw reformujących ochronę zdrowia. Część założeń miała być zaprezentowana w tym tygodniu. Priorytetem ma być skrócenie kolejek i tańsze leki. Przygotowywana jest też ustawa o dobrowolnych ubezpieczeniach zdrowotnych i zapisy o przekształcaniu szpitali w spółki.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)