Władze amerykańskie zatrzymały 23-letniego Rosjanina w związku ze śledztwem dotyczącym rosyjskich szpiegów w USA.
Trwa proces jego deportacji, a mężczyzna pozostaje w areszcie. Nie postawiono mu żadnych zarzutów, gdyż śledczy nie zebrali przeciwko niemu wystarczających dowodów i doszli do wniosku, że jego przypadek był odmienny od grupy, której członków oskarżono o szpiegostwo na rzecz Rosji - pisze _ Wall Street Journal _.
Nie jest jasne, dlaczego śledczy zainteresowali się Rosjaninem, ale agenci FBI zaczęli go obserwować krótko po tym, jak przyjechał do USA w październiku 2009 roku. Jego nazwisko wypłynęło w trakcie śledztwa dotyczącego dziesięciorga szpiegów wymienionych przez Amerykanów w piątek w Wiedniu na czterech mężczyzn skazanych w Rosji za współpracę z zachodnimi wywiadami.
_ _
_ WSJ _ dodaje, że od czasu piątkowej wymiany wszystkie osoby nie pojawiają się publicznie w żadnym z krajów i oczekuje się, że będą składać długie wyjaśnienia przedstawicielom wywiadów. Władze USA poinformowały, że niepełnoletnie dzieci rosyjskich agentów zostały odesłane do Rosji, by dołączyć do swoich rodziców.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/198/t100550.jpeg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rosja;i;usa;wymienily;sie;14;agentami,137,0,642441.html) | Rosja i USA wymieniły się 14 agentami Amerykanie przekazali 10 rosyjskich agentów, a Rosjanie zwolnili cztery osoby z więzienia. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t89531.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/amerykanie;oficjalnie;oskarzaja;rosyjskich;szpiegow,92,0,641372.html) | Amerykanie oficjalnie oskarżają rosyjskich szpiegów Chodzi o 11 osób aresztowanych w ubiegłym tygodniu przez FBI. |