Najostrzejszy w opiniach jest Zbigniew Girzyński z PiS. Ale zbulwersowany jest też Eugeniusz Kłopotek z PSL.
Wczoraj w wywiadzie dla TVP Info Bronisław Komorowski powiedział, że główną przyczyną katastrofy była jego zdaniem, próba lądowania podjęta w warunkach, które się do tego nie nadawały. _ - Sprawa jest w sposób arcybolesny prosta _ - zaznaczył prezydent.
Poseł Girzyński powiedział IAR, że Polacy od prezydenta domagają się tego, by reprezentował interes Polski i domagają się wyjaśnienia przyczyn tragedii. Takimi wypowiedziami prezydent staje się rzecznikiem strony rosyjskiej - dodał Girzyński.
POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA GIRZYŃSKIEGO:
W opinii posła PO Jarosława Gowina, prezydent Komorowski przestrzega przed - jak to ujął - _ rozmaitymi teoriami spiskowymi _ dotyczącymi katastrofy smoleńskiej.
POSŁUCHAJ JAROSŁAWA GOWINA:
Eugeniusz Kłopotek z PSL przyznaje, że w tak trudnych warunkach pogodowych nad Smoleńskiem, samolot nie powinien lądować. Krytycznie ocenia jednak wypowiedź prezydenta Komorowskiego.
POSŁUCHAJ EUGENIUSZA KŁOPOTKA:
Poseł SLD Ryszard Kalisz uważa, że wiele przyczyn zarówno po stronie rosyjskiej, jak i polskiej doprowadziło do tragedii, między innymi też to, że nie przestrzegano procedur.
POSŁUCHAJ RYSZARDA KALISZA:
Zdaniem Kalisza, są też poważne luki w polskim prawie, bo nie ma organu, który mógłby samolotowi prezydenckiemu zabronić lądowania na konkretnym lotnisku.
Komorowski - król wpadek
Kontrowersyjne słowa prezydenta Komorowskiego to kolejna z całej serii wpadek, jakie przez cały ubiegły rok na swoim koncie zapisał prezydent. To właśnie on, za sprawą zapowiedzi wyjścia Polski z NATO został w plebiscycie czytelników Money.pl autorem największej politycznej wpadki 2010.
Czytaj w Money.pl