Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz: półroczny zakaz wejścia do Sejmu dla osób, które zakłóciły komisję SZ

0
Podziel się:

Nie róbmy z Sejmu ciągłego miejsca do happeningów - podkreśliła Kopacz.

Kopacz: półroczny zakaz wejścia do Sejmu dla osób, które zakłóciły komisję SZ
(Reporter Poland)

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała, że osoby, które w czwartek zakłóciły rozpoczęcie sejmowej komisji spraw zagranicznych dostaną półroczny zakaz wejścia do Sejmu. _ Nie róbmy z Sejmu ciągłego miejsca do happeningów _ - podkreśliła Kopacz.

Komisja spraw zagranicznych rozpatrywała w czwartek kandydaturę b. szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego na ambasadora RP w Madrycie. Przed rozpoczęciem posiedzenia komisji na korytarzu kilka osób z Klubu Gazety Polskiej rozwinęło transparent z napisem: _ Arabski - czy w Madrycie czy w Londynie, kara cię nie minie _. Doszło do przepychanek ze Strażą Marszałkowską; po czym osoby te zostały wyprowadzone przez Straż.

_ - Sejm jest otwarty również dla obywateli, osoby, które tu przychodzą, przychodzą z rekomendacji określonego posła lub klubu. Przykro mi, że spory polityczne są rozstrzygane rękoma ludzi, których sprowadza się z ulicy. Nie róbmy z Sejmu ciągłego miejsca do happeningów _ - mówiła Kopacz, pytana w piątek przez dziennikarzy o zajścia w związku z posiedzeniem komisji SZ.

Zdaniem Kopacz pełną odpowiedzialność za wydarzenia biorą ci, którzy zgłosili te osoby. _ - Przez szacunek dla tych, którzy w tym miejscu pracują, dla obywateli, którzy mają to miejsce odpowiednio postrzegać, powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem i odpowiedzialnością _ - podkreśliła marszałek Sejmu.

Zaznaczyła, że nie ma możliwości ukarania osób, które zgłaszają gości do Sejmu. Natomiast, jak dodała, _ są zapisy dotyczące osób wchodzących _. _ Jeśli taka osoba zakłóci porządek pracy Sejmu, pozbawiana jest wejścia do budynków sejmowych od trzech miesięcy do pół roku _ - poinformowała Kopacz.

Dodała, że nazwiska osób, które brały udział w happeningu przed komisją SZ znajdują się na liście. Podkreśliła, że przez pół roku nie będą one uczestniczyć w tym, co dzieje się w Sejmie.

_ - Chętnie bym zapisała w regulaminie Sejmu zakaz korzystania z przywileju wstępu do Sejmu nie dla osób, które wchodzą z zewnątrz, ale dla osób, które rekomendują, bo to one odpowiadają za to, co się dzieje _ - dodała marszałek Sejmu.

Jedną z osób, które protestowały przed posiedzeniem komisji SZ była Anita Czerwińska z _ Gazety Polskiej _, która miała zaproszenie od klubu PiS. - _ Dobrze, że nie dostaliśmy kary więzienia. To jest przykre i smutne, że zamyka się Sejm przed opinią publiczną w momencie, gdy jej znaczna część jest dławiona i nie daje się jej wypowiedzieć. Sejm należy do obywateli. Nie jestem zdziwiona, że PO zawłaszczyła wszystko. Sejm jest folwarkiem Platformy i marszałek Kopacz _ - powiedziała Czerwińska, odnosząc się do decyzji Ewy Kopacz.

Czytaj więcej w Money.pl
Znów chcą ukarania marszałek Ewy Kopacz Mariusz Błaszczak: _ Takiego wydarzenia nie spotykaliśmy wcześniej w polskim parlamencie. Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej rozważa pozew wobec Palikota _.
Celowo blokują ustawy? Padły oskarżenia - _ Nie ma przetrzymywania jakichkolwiek projektów i ci, którzy tak twierdzą albo nie zadali sobie trudu sprawdzenia, co dzieje się z ich projektami, albo mają dużo złej woli _ - uważa Kopacz.
Wyższe kary za dzieciobójstwo? Sejm mówi... Autorzy projektu proponowali, by zabójcy dzieci podlegali karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)