Takie porozumienie podpiszą Stany Zjednoczone i Korea Południowa. Tym samym zasięg rakietowy pokryje całe terytorium Korei Północnej.
[Na zdjęciu amerykański okręt w bazie w Korei Południowej]
Dotychczas Koreańczycy z południa mogli wystrzelić pociski na odległość 300 kilometrów, natomiast po podpisaniu porozumienia - na 800 kilometrów. Jak tłumaczy doradca do spraw bezpieczeństwa Chun Yung-Woo, głównym celem tego ruchu jest ograniczenie militarnych prowokacji ze strony sąsiada z północy.
Amerykańskie oddziały w Korei Południowej - łącznie 28 i pół tysiąca żołnierzy - gwarantują Seulowi _ nuklearny parasol _ w przypadku atomowego ataku ze strony Korei Północnej. W zamian południowokoreańskie władze akceptują limity zasięgu pocisków rakietowych, które wyznacza im Waszyngton.
Zgodnie z danymi posiadanym przez rząd w Seulu, w zasięgu rakietowym Korei Północnej jest cała Korea Południowa, a także amerykańskie bazy w Japonii i na Guam. Koreańskie państwa są formalnie w stanie wojny od czasu wojny na półwyspie w latach 1950-1953.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kim Dzong Un zachęca do bombardowań Pojutrze wspólne ćwiczenia wojskowe zaczynają Amerykanie i Koreańczycy z Południa. Czy dojdzie do wymiany ognia z wrogo nastawioną Koreą Północną? | |
Tam grozi wybuchem wojny nuklearnej Półwysep Koreański to najniebezpieczniejsze miejsce na świecie, gdzie w każdej chwili może dojść do wojny nuklearnej. | |
Amerykańskie wojska wracają przed terminem Ostatnie oddziały dodatkowych 30 tysięcy wojsk amerykańskich przysłanych do Afganistanu w ramach tzw. surge, czyli czasowego wzmocnienia sił interwencyjnych w tym kraju, wróciły już do USA. |