Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: pomysł z prywatnymi dworcami nie wypalił

0
Podziel się:

Centrum Krakowa miała odkorkować sieć małych dworców i pętli zarządzanych przez prywatne firmy. Ich budowa idzie jednak jak po grudzie, a prywatni operatorzy się nie sprawdzają. Pierwszy wynajęty w ten sposób obiekt w Czyżynach właśnie wrócił z powrotem pod zarząd miasta.

Kraków: pomysł z prywatnymi dworcami nie wypalił

Przez trzy lata, w trakcie których zarządzała nim prywatna firma, zniszczeniu uległo wyposażenie dworca i przystanki, w dodatku budynek często był zamknięty, na co skarżyli się pasażerowie. Pomysł wydawał się prosty. Chodziło o zorganizowanie poza granicami Śródmieścia sieci dworców i pętli. Pasażerowie mieli być na nie dowożeni z podkrakowskich gmin przez busy. Na dworcach przesiadaliby się na miejskie autobusy i tramwaje. Miało to zmniejszyć liczbę busów wjeżdżających do centrum. Dworcami mieli zarządzać prywatni operatorzy. Czytaj także: Kraków: uniwersytet wystawił studentów do wiatru Miasto rozpoczęło eksperyment trzy lata temu. Zleciło prywatnemu operatorowi obsługę dworca autobusowego w Czyżynach. Po trzech latach nieudanego eksperymentu dworzec wrócił do gminy. - 10 września odebraliśmy dworzec od firmy, pięć dni później przekazaliśmy go po opiekę MPK - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Sęk w tym, że plan zakładał współpracę z prywatnym biznesem i obniżenie kosztów
ponoszonych przez gminę na utrzymanie dworców. A MPK to przecież spółka miejska. W dodatku sieć dworców i pętli powstaje powoli. Oprócz Czyżyn gotowe są te w Krowodrzy Górce i Dębnikach (utrzymuje je miasto), inne - jak obiekty przy ul. Wielickiej i Barskiej - dopiero powstają. - Sieć dworców na obrzeżach miasta to dobry pomysł i na pewno będzie zrealizowany, chociaż z opóźnieniem - zapewnia Józefa Kęsek, dyrektorka Biura Infrastruktury Miasta. ZIKiT ogłosił już dwa przetargi na zarządzanie dworcem w Czyżynach. Nie zgłosił się jednak nikt chętny. - Prawdopodobnie dworcem na stałe zajmie się MPK - przyznaje Pyclik. Nie chce się wypowiadać na temat wynajmowania podobnych obiektów prywatnym firmom. - Jesteśmy w sporze prawnym z dotychczasowym operatorem dworca, więc nie mogę tej sprawy komentować - podkreśla. Nieoficjalnie wiadomo, że firma zrządzająca dworcem jest winna miastu ponad 200 tys. zł za dzierżawę obiektu. Nie udało się nam skontaktować z jej przedstawicielami. Współpr. (buń) Wybierz prezydenta
Krakowa. Oddaj głos już dziś! Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce kryminalnamalopolska.pl 60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)