Premier Portugalii Pedro Passos Coelho zapowiedział wczoraj wieczorem, że pozostanie na czele rządu, mimo dymisji swych najważniejszych ministrów. _ Nie ustąpię, nie pozostawię mego kraju w tak trudnym czasie _ - oświadczył Coelho w telewizyjnym przemówieniu do narodu.
Po dymisji ministra finansów Vitora Gaspara i wczorajszej rezygnacji szefa dyplomacji Paulo Portasa lewicowa opozycja i związki zawodowe zażądały rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
_ Przed nami jeszcze wiele pracy i chcemy zebrać jej owoce _ - podkreślił Coelho. Zapowiedział, że nie przyjmie dymisji Portasa.
Vitor Gaspar uznawany był za autora realizowanego w Portugalii od czerwca 2011 r. surowego programu oszczędnościowego. Polityka zaciskania pasa wymuszona została w zawartym w maju 2011 r. przez Portugalię porozumieniu kredytowym z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym, na podstawie którego Lizbona otrzymała 78 mld euro pożyczki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowy prezydent Iranu chce dialogu i szacunku _ - Umiarkowanie nie oznacza w polityce zagranicznej ani poddania się, ani konfliktu. Oznacza konstruktywne i skuteczne porozumienie ze światem - _ oświadczył Rowhani w irańskiej telewizji. | |
Rozpoczęła się konwencja PO. "To dobry znak" _ - Często pretensje do nas mają zawodowi zadymiarze _ - powiedział premier. - _ Nie powinniśmy ustąpić przed tymi, którzy chcą dialog zamienić w pesymizm i awanturę. _ | |
Dziś rząd ma zdradzić plany w sprawie OFE _ - Otwarte fundusze emerytalne nie będą zlikwidowane _- zapowiedział Janusz Piechociński, wicepremier. |