Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys w Rosji coraz silniejszy. Wygrana Putina nie jest pewna

0
Podziel się:

Rosję czeka fala kolejnych protestów. Sprawdź kogo mają dość.

Kryzys w Rosji coraz silniejszy. Wygrana Putina nie jest pewna
(AP/FOTOLINK/East News)

Rosyjska prasa podzieliła się w ocenie sobotnich demonstracji zwolenników i przeciwników Władimira Putina.

Dziennikarze gazety _ Moskiewski Komsomolec _ ostrzegają, że dzień, w którym Władimir Putin zostanie wybrany na prezydenta Rosji, będzie początkiem największych protestów drugiego dziesięciolecia XXI wieku. Według nich, kryzys polityczny jest poważny i na długo zawitał do Rosji.

W moskiewskim _ Komsomolcu _ można przeczytać, że w Rosji władza i opozycja choć grają na jednym boisku, to w skrajnie różne gry. Dla władzy zwycięstwo wyborcze równa się wygranej Władimira Putina w pierwszej turze głosowania - napisali dziennikarzy gazety. Jednocześnie dodają, że dla opozycji, zwycięstwo oznacza koniec ery Putina.

Odmiennie na sobotnie demonstracje patrzą dziennikarze rządowej _ Rosyjskiej Gaziety _. W szczegółach opisują oni wiec poparcia dla premiera Putina i dodają, że przyszli na niego zwykli Rosjanie, którym zależy na pomyślności kraju.

W dzienniku _ Kommiersant _ znaleźć można analizę informacje jakie na temat sobotnich demonstracji pojawiły się w państwowych stacjach telewizyjnych. Dziennikarze tej gazety podkreślają, że nastąpił przełom i coraz więcej miejsca na antenie dostaje opozycja. Jednocześnie dodają, że proporcje i tak są mocno zachwiane.

Czytaj więcej o wyborach w Rosji
W Rosji niespokojnie. Jest nowy kandydat Około 1,5-2 tys. osób demonstrowało na Placu Bołotnym w Moskwie. Tymczasem swój start w wyborach prezydenckich zapowiedział lider komunistów.
Putin jak pierwszy sekretarz. Oskarża USA Premier Rosji stwierdził, że to USA wywołują protesty na ulicach Moskwy.
Remont przeszkodzi w rewolucji? Tak myślą Taką decyzję podjął pierwszy zastępca mera stolicy Rosji Piotr Biriukow.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)