To, że wylicytowano tak astronomiczną kwotę wynika z faktu, że jest to najstarsze wino jakie kiedykolwiek było sprzedawane przez prywatną osobę. Trunek nabył prywatny kolekcjoner z Europy. Transakcja została przeprowadzona przez telefon. Cena osiągnięta podczas aukcji była prawie 3-krotnie wyższa od ceny wywoławczej.
Dotychczasowym właścicielem tego okazu był amerykański biznesmen z Florydy, Russell H. Frye. Jest on jednym z najbardziej znanych kolekcjonerów win na świecie. W ciągu ostatnich 10-15 lat nabył ponad 8,5 tys. butelek markowych win._ Cena osiągnięta podczas aukcji była prawie 3-krotnie wyższa od ceny wywoławczej. _
Opisywana butelka Château Lafite już wcześniej była wystawiana na aukcję. Po raz pierwszy 27 maja 1982 roku w domu aukcyjnym w Heublein Auction w Bostonie. A następnie 1 grudnia 2001 roku w Sotheby’s, kiedy to została nabyta przez , Russell H. Frye.
To nie jedyna ponad stutysięczna transakcja winna podczas aukcji w Sotheby’s. Za 105 750 dolarów sprzedano skrzynkę (12 butelek) wina marki Domaine de la Romanée-Conti rocznik 1989. Wylicytowana cena była ponad dwukrotnie wyższa od ceny wywoławczej.
* Numer telefonu za 1,5 miliona funtów *
Nie tylko licytacji win były bite w ostatnim czasie rekordy. Na aukcji dobrocznynnej w Katarze zlicytowano najdroższy jak dotąd numer telefonu komórkowego - 666 6666, za który przyszły właściciel zapłacił równowartość 1,5 mln funtów._ Poprzedni rekord należał do numeru 8888 8888, za który chińskie linie lotnicze Sichuan Airlines zapłaciły 270 tys. funtów. _
Chociaż w religii chrześcijańskiej trzy szóstki oznaczają władcę piekieł, to w islamie oraz judaizmie ta sama wartość ma wydźwięk pozytywny, wręcz oznaczający najwyższą świętość.
Poprzedni rekord należał do numeru 8888 8888, za który chińskie linie lotnicze Sichuan Airlines zapłaciły 270 tys. funtów. Głównym powodem dla zapłacenia bajońskiej sumy był wydźwięk liczebnika „osiem", który w języku chińskim jest podobny do wyrazu, oznaczającego bogactwo.
Jak donosi serwis The Register, liczba sześć od dawna traktowana jest w branży komputerowej z pewnymi przywilejami. Pierwszy komputer firmy Apple został sprzedany za 666, 66 USD, natomiast szósta litera alfabetu hebrajskiego to "waw", skąd ma wywodzić się właśnie pierwszy człon adresów internetowych - www.