Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lawina w Nepalu. Co z polskimi ekipami?

0
Podziel się:

Aktualnie na terenie przez który przeszła lawina wspinają się także dwie polskie grupy.

Lawina w Nepalu. Co z polskimi ekipami?
(PAP/EPA/SIMRIK AIR / HANDOUT)

Lawina, która zeszła na ósmym pod względem wysokości szczycie Ziemi Manaslu (8156 m) nie zagroziła dwóm polskim grupom - poinformował Jerzy Natkański z Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki.

Obecnie na Manaslu (Góra Ducha) działają dwie polskie wyprawy po kierunkiem Jacka Jawienia z Tychów i Zbigniewa Bąka z Warszawy.

_ - Nawiązałem kontakt z Jackiem Jawieniem, który przekazał, że wszyscy Polacy dotarli bezpiecznie do bazy na 4800 metrów przed zejściem lawiny. Akcję ratunkową komplikują złe warunki pogodowe, uniemożliwiające śmigłowcom poszukiwania _ - powiedział dyrektor fundacji.

W tym roku Natkański był kierownikiem wyprawy Polskiego Związku Alpinizmu na Manaslu. W połowie maja, po miesięcznych, obfitych opadach śniegu, bardzo trudne warunki zmusiły uczestników ekspedycji do odwrotu.

Według agencyjnych doniesień, zginęło co najmniej dziewięciu alpinistów, sześciu nie zostało odnalezionych, a 13 ocalało.

_ - Około 25 himalaistów, którzy wspinali się na szczyt Manaslu, zostało ściągniętych przez lawinę. Odnaleziono 13 żywych osób, z czego pięć przetransportowano już samolotem do Katmandu _ - poinformował przedstawiciel nepalskiej policji.

Według agencji AFP, lawina zaczęła schodzić w momencie, gdy grupa wspinaczy była blisko wierzchołka. Z kolei Associated Press sprecyzowała, że zeszła ona na wysokości 7000 metrów, kiedy alpiniści szykowali się do ataku szczytowego.

Manaslu to jeden z najpóźniej zbadanych ośmiotysięczników. Szczyt został zdobyty przez Japończyków 9 maja 1956 roku, po dwóch wcześniejszych nieudanych próbach (1953, 1954) i rekonesansie w 1952 roku. Kolejne wyprawy potwierdzały opinie o nadzwyczajnych trudnościach i niebezpieczeństwach, jakie czyhają na alpinistów na tej górze.

Pierwszego polskiego wejścia, i to zimowego, dokonali 12 stycznia 1984 roku Maciej Berbeka i Ryszard Gajewski.

Czytaj więcej w Money.pl
Tragedia w Himalajach. 9 osób nie żyje Jak pisze agencja AFP, lawina zaczęła schodzić w momencie, gdy grupa wspinaczy prawie dotarła na szczyt.
Jechali na dachu autobusu. Ponad 40 ofiar Co najmniej 42 osoby zginęły w południowym Nepalu, około 160 km od Katmandu.
Dotarli do żołnierzy zasypanych przez lawinę Do tragedii doszło na jednym z lodowców w Kaszmirze. Lawina zmiotła obóz pakistańskiej armii.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)