Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lekarze przyznają: Rośnie zainteresowanie przeszczepami

0
Podziel się:

Media nagłośniły przypadek chłopca, który zatruł się grzybami.

Lekarze przyznają: Rośnie zainteresowanie przeszczepami
(BeyzaSultanDURNA/iStockphoto)

Przypadek sześcioletniego Tomka, który po zatruciu grzybami, przeszedł przeszczep wątroby, zwrócił uwagę mediów i całego społeczeństwa na problemy transplantologii w Polsce.

Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przeprowadzano operację, to jedyne miejsce w kraju, gdzie wykonuje się transplantacje wątroby u dzieci.

W 1990 roku transplantolog prof. Piotr Kaliciński wykonał tu pierwsze udane przeszczepienie wątroby. Dziewięć lat później pierwszego przeszczepy części wątroby od żywego dawcy, a w 2001 roku - pierwszego jednoczesnego przeszczepienia wątroby i nerki.

Profesor podkreśla, że Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu w dziedzinie transplantologii jest jednym z najlepszych i najbardziej doświadczonych ośrodków na świecie. Do dziś lekarze wykonali tam niemal 500 zabiegów przeszczepu wątroby u dzieci.

POSŁUCHAJ PROFESORA KALICIŃSKIEGO:

Profesor Kaliciński dodaje, że wiele się zmieniło od pierwszego przeszczepu, przeprowadzonego 20 lat temu. - _ Od tego czasu dzieli nas przepaść. Przy planowanych przeszczepach szanse na długie przeżycie wynoszą około 90 procent. Na początku było to 50-60 procent _- podkreśla profesor.

Transplantolodzy z Centrum Zdrowia Dziecka cieszą się, że dzięki przypadkowi Tomka problem przeszczepów narządów jest postrzegany pozytywnie. - _ Główny problem w Polsce - i nie tylko - to brak zmarłych dawców _- podkreśla profesor Kaliciński:

Po nagłośnieniu przypadku Tomka telefony w Centrum Zdrowia Dziecka urywają się. Ludzie pytają, jak można udzielić zgody na pobranie narządów po śmierci. Z wpisów na stronie placówki i na jej profilu na Facebooku widać, że zainteresowanie przeszczepami wzrosło. Centrum zamieściło na swojej stronie i na Facebooku wzór takiego oświadczenia woli.

Raporty Money.pl
*Prywatna służba zdrowia: Czy politycy słusznie nią straszą? * Wydatki na leczenie ) Polaków mogą przekroczyć w tym roku 80 miliardów złotych. Publiczna służba zdrowia będzie kosztować - zgodnie z planowanym budżetem N )FZ - przeszło 53 miliardy. Kolejne 30 miliardów wydamy już z własnych kieszeni.
*Prywatne ubezpieczenia. Chce ich 70 procent Polaków * Na leczenie w przyszłym roku NFZ zamierza przeznaczyć 54,5 mld złotych. To o 670 mln złotych więcej niż w tym roku. Polacy jednak nie są zadowoleni z publicznej służby ) zdrowia. Ponad połowa z nas uważa, że prywatne ubezpieczenie poprawiłoby złą opiekę zdrowotną - wynika z ankiety Money.pl
*Dziura w ZUS rośnie. Coraz trudniej będzie ją zasypać * W najbliższych latach niedobór w kasie ZUS sięgnie 70 mld zł. Mimo rosnących wpływów z naszych składek. Tylko w tym roku budżetowe dopłaty do ZUS i KRUS sięgną 80 miliardów złotych.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)