Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Libijczycy zaatakowali zachodnie ambasady

0
Podziel się:

W reakcji na wieść o śmierci syna i trzech wnuków Kaddafiego, tłum w stolicy Libii Trypolisie zaatakował ambasady Wielkiej Brytanii, USA i Włoch oraz biura ONZ.

Libijczycy zaatakowali zachodnie ambasady
(PAP/EPA)

W reakcji na wieść, że w ataku NATO zginął syn i trzej wnukowie Muammara Kaddafiego, tłum w stolicy Libii Trypolisie zaatakował w niedzielę ambasady Wielkiej Brytanii, USA i Włoch oraz biura ONZ. Po ataku organizacja wycofała z Libii międzynarodowy personel.

W chwili napaści placówki były puste, bo Wielka Brytania, USA i Włochy wycofały swój personel dyplomatyczny już kilka tygodni temu, nie ma doniesień o ofiarach.

Gdy po Trypolisie rozniosła się wiadomość o ataku NATO, wściekły tłum spalił budynki brytyjskiej ambasady, w tym rezydencję ambasadora - poinformowało Foreign Office, dodając, że budynki zostały wcześniej _ obrabowane i doszczętnie zniszczone _. W odpowiedzi na ten incydent Wielka Brytania odwołała libijskiego ambasadora w Londynie, dając mu czas do poniedziałku na wyjazd.

Spalona została też ambasada Włoch. Ministerstwo spraw zagranicznych tego kraju oświadczyło, że atak na placówkę _ nie osłabi _ zaangażowania Włoch w dalszą walkę w tym kraju w ramach misji dowodzonej przez NATO.

USA wycofały personel ambasady już na początków niepokojów w tym kraju. Obecnie interesy tego kraju na terytorium Libii reprezentuje Turcja.

Wandale wtargnęli również do pustych biur ONZ, ukradziono samochody - poinformowała Stephanie Bunker, rzeczniczka ONZ-owskiego Biura ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Z powodu ulicznych niepokojów 12 pracowników ONZ wyjechało z Libii do sąsiedniej Tunezji.

USA potępiły ataki _ w możliwie najostrzejszych słowach _ - powiedział rzecznik amerykańskiego departamentu stanu Mark Toner.

Ponadto zarówno MSZ Włoch jak i departament stanu USA oskarżyły reżim Kadafiego o niedostateczną ochronę zagranicznych placówek dyplomatycznych - do czego jest zobowiązany przez konwencję genewską.

W ataku NATO w nocy z soboty na niedzielę zginął najmłodszy syn Kaddafiego, Saif al-Arab, oraz trzech jego wnuków. Dotychczas informowały o tym jedynie libijskie władze. NATO nie potwierdziło tych doniesień, a premier Wielkiej Brytanii David Cameron oświadczył, że celem operacji nie są żadne _ konkretne osoby _.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)