Lista deputowanych, którzy zostali wybrani do niższej izby parlamentu Białorusi, Izby Reprezentantów, jest całkowicie zgodna z przypuszczalną listą prorządowych deputowanych, opublikowaną tuż po rozpoczęciu niedzielnego głosowania przez opozycję.
_ - Idziecie na wybory? A lista już jest znana _ - napisał na swojej stronie internetowej niezależny tygodnik _ Nasza Niwa _, zachęcając czytelników, by po głosowaniu porównali jego listę z oficjalnym spisem deputowanych.
Jedyny okręg, gdzie - według oficjalnych danych Centralnej Komisji Wyborczej - nie został wybrany deputowany, znajduje się w Homlu na wschodzie kraju. Startował tam tylko jeden kandydat, przedstawiciel Liberalno-Demokratycznej Partii Białorusi (LDPB), który nie otrzymał większości głosów - poinformowała szefowa CKW Lidzija Jarmoszyna.
_ Nasza Niwa _ odnośnie tego okręgu pisze, że startował w nim wcześniej główny inspektor Administracji Prezydenta w obwodzie homelskim, który jednak został zwolniony ze stanowiska 6 września i zrezygnował z ubiegania się o mandat deputowanego, pozostawiając na liście kandydatów tylko reprezentanta LDPB.
_ Cały kraj zamarł w oczekiwaniu: czy większość wyborców +zagłosuje+ przeciw niemu? Czy też w izbie zjawi się +niezależny+ kandydat? _ - pisała _ Nasza Niwa _.
Liberalno-Demokratyczna Partia Białorusi nie miała przedstawicieli w poprzednim składzie parlamentu, ale przez środowiska demokratyczne na Białorusi nie jest uznawana za opozycję. Jest to ugrupowanie ideologicznie zbliżone do Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego.
_ - Jej (LDPB) flirt z władzami trwa już długi czas. Teraz jest to partia elit biznesowych, którzy współpracują z aparatem państwowym, także nieformalnymi kanałami _ - powiedział PAP redaktor naczelny społeczno-naukowego pisma _ Arche _ Waler Bułhakau.
Druga tura głosowania w okręgu, gdzie nie wybrano deputowanego, ma odbyć się razem z wyborami do rad lokalnych w 2014 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wybory na Białorusi mogą być nieważne Do Centralnej Komisji Wyborczej napływają liczne skargi, głównie na usuwanie obserwatorów z lokali wyborczych. | |
"Polacy mogą się od nas uczyć, jak robić wybory" Wszystkie wybory na Białorusi od 1996 roku zostały uznane za nieuczciwe. Mimo tego prezydent kraju nie traci dobrego samopoczucia. | |
"To już nie wiem, jak przeprowadzać wybory" Ci, którzy wzywają, by nie głosować, to - według prezydenta -_ tchórze, którzy nie mają nic do powiedzenia. _ |