Do Okręgowego Inspektoratu Pracy wpłynęło w ubiegłym roku łącznie 1824 skarg i wniosków o przeprowadzenie kontroli. Pracownicy skarżyli się na problemy związane przede wszystkim z: wypłatą wynagrodzeń i innych świadczeń, kwestie związane ze stosunkiem i czasem pracy. Narzekali też na poziom swojego bezpieczeństwa, lobbing i dyskryminację. Inspektorzy wydali 285 decyzji w sprawach płacowych. Pracodawcy, których one dotyczyły zalegali łącznie z wypłatą ponad 9 mln zł. Z tego udało się wyegzekwować ponad 6 mln zł dla 5756 pracowników. - Dla porównania, w roku 2009 wydano 207 decyzji płacowych na kwotę ponad 2 mln zł i prawie tyleż wyegzekwowano - tłumaczy Krzysztof Sudoł, zastępca okręgowego inspektora pracy. I dodaje, że systematycznie pogarsza się stan przestrzegania przepisów dotyczących wypłaty wynagrodzeń. - Kontrole wykazały nasilające się zjawisko niewypłacania bądź nieterminowego wypłacania wynagrodzeń i innych świadczeń. Po części jest to wynikiem sytuacji ekonomicznej w kraju, ale również świadomym
wykorzystywaniem tej sytuacji przez pracodawców. Z oceny inspektorów wynika, że wielu szefów traktuje pensje swoich pracowników jak swoisty nieoprocentowany kredyt. - Zjawisko jest groźne, gdyż uderza bezpośrednio w stabilność życia poszczególnych rodzin - zauważa Sudoł. I podkreśla, że kwestie płacowe będą priorytetowe dla OIP w Lublinie w tym roku.