Nowe przepisy zakładają również personalną odpowiedzialność urzędników za działania podejmowane przez ich podwładnych.
Niezależni komentatorzy twierdzą, że to umocni policyjny charakter państwa. Natomiast prezydent twierdzi, że wręcz przeciwnie - doprowadzi do większego poszanowania praw obywateli.
Zgodnie z propozycjami - KGB i resort Spraw Wewnętrznych będą mogły prowadzić śledztwa we wszystkich sprawach, zarówno kryminalnych i finansowych, jak i takich, które naruszają interes państwa. Szefowie obu resortów oraz kierownicy departamentów będą osobiście odpowiedzialni za wszelkie operacje, które dotyczą sfery praw obywatelskich i praw człowieka.
_ - Los każdego obywatela i prawa człowieka są najważniejsze _ - twierdzi Aleksander Łukaszenka i dodaje, że dbałość o te sferę spoczywa nie tylko na nim, ale na każdym urzędniku.
Łukaszenka chce również, aby każdy funkcjonariusz personalnie odpowiadał za prowadzone przez siebie dochodzenie. - Trzeba skończyć ze zrzucaniem odpowiedzialności jednego organu na drugi i jednego urzędnika na drugiego" - powiedział prezydent.
Kilka tygodni temu białoruski prezydent zapowiedział, że funkcjonariusze służb specjalnych, którzy bezpodstawnie będą prześladować obywateli, będą surowo karani.