W stronę kancelarii premiera kierują się uczestnicy manifestacji przeciwko nieprzyznaniu Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Część osób przyszła tu bezpośrednio oczekując na Donalda Tuska.
- _ Słońce Peru mistrza blagieru, ale się nie mogę doczekać na niego. Może Pani wie gdzie on jest ten nasz ukochany premier? Nie odpowiedział mi na czerwoną kartkę, którą mu dałem podczas ostatniej manifestacji _- mówi jeden z manifestantów. - _ Dworak od niego usłyszał mów na nie, a włos ci z głowy nie spadnie _- uważa mężczyzna.
- _ Chciałem pokazać, że jest tłum plus jeden. Ja też tu jestem i protestują w sprawie nie przyznania koncesji Telewizji Trwam _ - tłumaczy inny manifestujący.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI MANIFESTANTÓW:
W manifestacji, którą poprzedziła msza święta na placu Trzech Krzyży w bierze udział około 20 tysięcy osób. Wśród organizatorów manifestacji są politycy PiS i Solidarnej Polski, stowarzyszenie Solidarni 2010, kluby _ Gazety Polskiej _ i społeczny komitet w obronie TV Trwam.
Oprócz flag narodowych wielu zgromadzonych osób trzyma flagi z symbolami PiS i _ Solidarności _, są też transparenty Radia Maryja. Uczestnicy przed mszą św. skandowali m.in.: _ Nie oddamy wam Telewizji Trwam _. Trzymają też transparenty z nazwami miejscowości z całej Polski oraz hasłami m.in: _ Polsko obudź się _, _ Bóg, honor, ojczyzna _, _ Telewizja Trwam i Radio Maryja ratunkiem dla Polski _.
ZOBACZ, CO KRZYCZELI DEMONSTRANCI:
Przedstawiciele protestujących złożą w Kancelarii Prezydenta zebrane przez siebie 2 miliony podpisów przeciwko dyskryminacji TV Trwam.
| Czytaj więcej o manifestacji: | |
|---|---|
| "Nie oddamy wam Telewizji Trwam". Tak bronią stacji ojca Rydzyka - _ To atak na prawa katolików i na wolność _ - grzmią politycy PiS i Solidarnej Polski. Wielotysięczny tłum demonstruje w Warszawie. | |
| Kaczyński: Nie ma demokracji bez kontroli _ - Atak na telewizję Trwam to też atak na praworządność - _ uważa prezes PiS. | |
| Kaczyński ogłasza rewolucję. "Jarosław, zabierz brata!" _ Tylko ludzie niezłomni doprowadzą do rewolucji moralnej _ - powiedział prezes PiS w Krakowie. Powitały go gwizdy i krzyki przeciwników. |